W związku z ogłoszeniem przez prezydenta Gruzji, Micheiła Saakaszwilego, iż jego kraj znajduje się w stanie wojny z Rosją, pojawiły się pytania o ewentualne wykluczenie z udziału w Igrzyskach stron zbrojnego konfliktu.
Redaktor naczelny dwumiesięcznika "Kultura fizyczna", doktor Krzysztof Zuchora uważa jednak, że skonfliktowane państwa raczej nie zostaną wykluczone z zawodów. Zdaniem rozmówcy Polskiego Radia, starcia w Osetii Południowej zostaną potraktowane jako regionalny konflikt. Doktor Zuchora nie wykluczył jednak, że Gruzja w ramach protestu może się wycofać z udział w sportowym święcie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.