Śnieg i gołoledź w Normandii i na północy, alarm lawinowy w Alpach i ulewne deszcze na Korsyce, taki scenariusz meteorologiczny na Wigilię i Święta Bożego Narodzenia kreślą francuscy specjaliści od pogody. Meteorolodzy i drogowcy ostrzegają kierowców, że w kilku departamentach na północy Francji panują bardzo trudne warunki - pada tam marznąca mżawka zamieniająca nawierzchnię szosy w lodowisko.
Szczególnie zaleca się unikania dróg krajowych drugiej kategorii, których służby drogowe nie będą w stanie odśnieżyć. Przewiduje się, że na szosach leżeć ma ponad 5 centymetrów śniegu. Intensywne opady w połączeniu z bardzo silnym wiatrem powodują poważne zagrożenie lawinowe w Alpach . Ratownicy górscy i żandarmeria ostrzegają narciarzy, którzy tłumnie odwiedzają francuskie stacje sportów zimowych przed jazdą poza utartymi trasami. Śniegu jest bardzo dużo i jest bardzo luźno związany z podłożem. Meteorolodzy ostrzegają także przed intensywnymi opadami deszczu na południu Korsyki, miejscami nawet do 80 mm.
To fala opadów, które od wczoraj przesuwają się znad Prowansji i Alp Śródziemnomorskich, gdzie miejscami drogi znalazły się pod wodą i były nieprzejezdna. W pobliżu Marsylii zamknięto część autostrady ze względu na niebezpieczeństwo ze strony spadających skał.
