W inscenizacji wzbięło udział ponad 300 osób z Polski i Słowacji. Jeden z uczestników przedstawienia - Sławomir Kułacz z grupy rekonstrukcji Pionier 39 zwraca uwagę, że nie jest to zwykłe odtwarzanie tamtych wydarzeń. To część pola bitwy, a przede wszystkim wielkie emocje. Odtwarzający tamte wydarzenia wczuwają się w rolę żołnierzy i nie słyszą nic poza rozkazami wydawanymi przez dowódców.
Warszawiacy, którzy przybyli obejrzeć inscenizację byli pod wrażeniem. Wszyscy też uważają, że to bardzo dobry sposób upamiętnienia bohaterów narodowych. W inscenizacji zostały pokazane sceny z życia powstańców, takie jak zaprzysiężenie i wręczanie legitymacji powstańczej, pogrzeb dowódcy, działalność drukarni wydającej biuletyn "Baszta". Nie zabrakło też szkolenia nowo zaprzysiężonych powstańców, zejścia do kanałów i odwrotu powstańców ze zdobytej placówki. W inscenizacji zostały wykorzystane motocykle, samochody ciężarowe, transportery opancerzone i amfibia.
Przedstawienie jest formą uhonorowania powstańców-kombatantów, którzy byli gośćmi specjalnymi inscenizacji.