Sąd rozpatrzy wnioski o odroczenie wykonania kary dotyczące trzech innych skazanych, którzy nie stawili do aresztów. Jednocześnie sąd wstrzymał się z wydaniem nakazu doprowadzenia ich do odbycia kary. Jak dodała rzeczniczka sąd otrzymał już oficjalne pisma dotyczące wszystkich sześciu byłych zomowców, którzy nie stawili się w aresztach.
Z 14 skazanych, jedynie pięciu zgłosiło sie do aresztu, jeden zmarł, kolejny został wezwany na inny - wrześniowy termin, a były dowódca plutonu specjalnego ZOMO Romuald Cieślak przebywa już w areszcie.
W czerwcu katowicki Sąd Apelacyjny uznał, że członkowie plutonu specjalnego ZOMO w grudniu 1981 roku strzelali do górników strajkujących w kopalniach Wujek i Manifest Lipcowy. Zginęło wtedy 9 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Sąd skazał zomowców na kary od 3,5 do 6 lat więzienia.