Minister środowiska Maciej Nowicki, który jest też prezydentem poznańskiej konferencji, poinformował, że różnice widoczne są jeszcze w kilku obszarach. Jednym z nich jest Fundusz Adaptacyjny, w ramach którego państwa rozwinięte mają finansować przystosowywanie się uboższych krajów do zmian klimatycznych. Jak powiedział minister, uczyniono duży postep, jednak wciąż do rozwiązania są niektóre kwestie proceduralne. Inne obszary, gdzie nadal nie ma pełnej zgody to rozwój technologii.
Najwięcej różnic wynika z odmiennych stanowisk krajów rozwiniętych oraz rozwijających się. Minister Nowicki uważa jednak, że atmosfera rozmów jest dobra. "Nie słyszałem o sygnałach, które by mówiły, że kraje rozwinięte blokują postęp w negocjacjach i prezentują stanowiska nieracjonalne tylko dlatego, by nie pomagać krajom biedniejszym" - powiedział Maciej Nowicki.
Ustalenia delegacji na poziomie negocjatorów i ekspertów muszą zatwierdzić jutro i pojutrze ministrowie środowiska, którzy wezmą udział w sesji na najwyższym szczeblu oraz okrągłym stole.
