Były minister w rządzie Leszka Millera zeznał, że nie pamięta szczegółów pracy nad ustawą o radiofonii i telewizji. Powiedział natomiast, że rząd stał na stanowisku zachowania w rękach skarbu państwa własności mediów publicznych. W tym kontekście uznał, że ostateczna wersja ustawy, przekazana Sejmowi, dobrze chroniła własność skarbu państwa. Nie pozwalała bowiem na inną niż ustawowa prywatyzację spółek regionalnych telewizji. Zdaniem Wiesława Kaczmarka, nie jest to jednak jednoznaczne z dobrą ochroną interesu właścicielskiego - nie byłoby bowiem możliwości pozbycia się ośrodków, które - na przykład - z różnych przyczyn okazałyby się nierentowne.
Wiesław Kaczmarek powiedział, że praktyka rządów - jak się wyraził - "gabinetowych" polegała na tym, iż zawsze podejmowano decyzje zgodne z wolą premiera. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadzał, musiał mieć świadomość, że premier mu podziękuje za współpracę.
Aleksandra Jakubowska - była wiceminister kultury, a później szefowa gabinetu politycznego w rządzie Leszka Millera - jest oskarżona wraz z trojgiem byłych urzędników państwowych o bezprawną zmianę w projekcie ustawy o radiofonii i telewizji w 2002 roku. Prokuratura oskarżyła Jakubowską o dokonanie zmian uniemożliwiających prywatyzację telewizji regionalnych, podczas gdy wolą rządu było umożliwienie tej prywatyzacji decyzją organu właścicielskiego - ministra skarbu państwa.