Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lider białoruskiej opozycji dojechał na spotkanie... autostopem

0
Podziel się:

Lider białoruskiej opozycji dojechał na spotkanie z mieszkańcami Łogojska... autostopem. Funkcjonariusze milicji kolejny raz próbowali nie dopuścić do publicznej debaty z udziałem Aleksandra Milinkiewicza. Od kilku tygodni opozycyjny polityk odwiedza miasta i miasteczka Białorusi, spotykając się z ich mieszkańcami.

W obwodzie grodzieńskim milicja kilkakrotnie zatrzymywała Milinkiewicza - tak, aby ten nie zdążył na wyznaczoną godzinę. Nieznani sprawcy uszkodzili samochody ekipy opozycjonisty, a jego auto oblali farbą.

W Mińsku Milinkiewicz został podczas wiecu wciągnięty do radiowozu i wywieziony na przesłuchanie do jednego z komisariatów.

Tym razem milicja zatrzymała kierowcę polityka i zablokowała jego samochód. Lider opozycji dotarł więc do Łogojska autostopem.

Sztab Milinkiewicza twierdzi, że w Łogojsku wypoczywają prominentni funkcjonariusze państwowi i stąd próba niedopuszczenia do wiecu.

Sam Milinkiewicz mówi, że jest przygotowany na wszystkie ewentualności. "Dziś mnie zatrzymają na godzinę, jutro - na dwie, a za kilka dni mogę na dłużej trafić do więzienia" - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem.

Aleksander Milinkiewicz zamierza przez najbliższe miesiące prowadzić akcję edukacyjną związaną ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)