Janusz Korwin- Mikke spotkał się z przedstawicielem OBWE, by przekazać swoją opinię na temat rejestracji list Komitetu Nowej Prawicy.
Komitet Nowej Prawicy oczekuje na rozpatrzenie skargi na działanie Państwowej Komisji Wyborczej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. WSA ma ją rozpatrzyć 5 października, na posiedzeniu niejawnym.
Działacze Nowej Prawicy zarzucają PKW, że bezprawnie odmówiła rejestracji ich list wyborczych w całym kraju, choć zarejestrowali listy w ponad połowie okręgów wyborczych.
Sąd wezwał ponownie komitet do uzupełnienia braków formalnych.
"PKW twierdzi, że myśmy w niektórych okręgach składali podpisy na ostatnią chwilę. Otóż czy myśmy złożyli je na 10 minut, czy na 10 godzin przed terminem jest bez żadnego znaczenia, biorąc pod uwagę, że komisja liczyła to 6 dni" - podkreślił Janusz Korwin-Mikke.
Lider Nowej Prawicy liczy na 10-12 procentowe poparcie w wyborach parlamentarnych, a także na rekompensatę ze strony PKW, bo przez jej decyzję ugrupowanie nie może prowadzić kampani wyborczej w szczególnosci brać udziału w debatach.
