Do końca roku Polska będzie miała na stanie 48 takich maszyn. "Ale to nie koniec całej operacji" - powiedział Radiu Merkury dowódca bazy generał Włodzimierz Usarek. Szkolenie pilotów potrwa jeszcze sporo czasu, ponieważ jest to bardzo skomplikowany proces - dodaje Usarek.
W ciągu ostatnich 10 lat baza w poznańskich Krzesinach została przystosowana do standardów natowskich. "Możemy poszczycić się najnowszym sprzętem" - mówił generał Usarek. Docelowo dwie eskadry czyli 32 samoloty będą w Krzesinach a jedna w Łasku pod Łodzią.