Prokuratura nie potwierdza, ale i nie zaprzecza, że zamierza w najbliższym czasie wystąpić o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Grzegorkowi.
Do tej pory zarzuty postawiono ponad 110 osobom, połowa z nich to pracownicy firmy farmaceutycznej którzy wręczali łapówki. Druga połowa to pracownicy szpitali którzy za pieniądze czy atrakcyjne zagraniczne wycieczki wpływali na wyniki przetargu na zakup sprzętu medycznego. Jak wyjaśnia Mariusz Potera z prokuratury okręgowej w Radomiu, kilku pracownikom jednego z biur podróży przedstawiono również zarzuty poświadczania nieprawdy w dokumentacji finansowo - księgowej.
W związku ze sprawą planowane są kolejne zatrzymania.