Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" pracowników Poczty Polskiej, na razie jest zadowolony z przebiegu rozmów. Z postulatów, z którymi związkowcy rozpoczynali rozmowy, pozostał już tylko postulat płacowy. Zdaniem Nowickiego, pierwszy raz od wielu miesięcy osiągnięto pewne postępy i jest szansa, że rozmowy zakończą się jeszcze dzisiaj.
Pełnomocnik dyrektora generalnego Poczty Polskiej, Jerzy Skiniewski także jest optymistą. Uważa, że pracownicy zasłużyli na podwyżki i dyrekcja robi wszystko, żeby je otrzymali.
Solidarność domaga się wzrostu płacy podstawowej o 100 zł dla najgorzej zarabiających pracowników, od listonoszy po osoby sortujące listy. W sumie dotyczy to 88 tysięcy osób.
Rozmowy trwają.