Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Decyzja ws. immunitetu sędziego, który miał kierować gangiem - 27 grudnia

0
Podziel się:

Do 27 grudnia sąd dyscyplinarny odroczył w
czwartek wydanie decyzji w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu z
Bielska-Białej, któremu prokuratura zamierza postawić zarzut
kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

Do 27 grudnia sąd dyscyplinarny odroczył w czwartek wydanie decyzji w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu z Bielska-Białej, któremu prokuratura zamierza postawić zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

W czwartek przed sądem dyscyplinarnym przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach przesłuchano trzech świadków. "Jeden z wezwanych świadków nie stawił się tego dnia przed sądem, dlatego sąd postanowił odroczyć to przesłuchanie" - powiedział PAP rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach Waldemar Szmidt.

Na następnym posiedzeniu - 27 grudnia - sąd planuje przesłuchanie tylko tego jednego świadka. Wtedy też prawdopodobnie zapadnie decyzja w sprawie uchylenia sędziemu immunitetu.

Pierwsze posiedzenie sądu dyscyplinarnego miało się odbyć już w październiku. Wtedy do sądu trafiło zaświadczenie podpisane przez lekarza-psychiatrę, które wskazywało na głęboką depresję sędziego. Dwóch innych biegłych orzekło jednak, że nie ma przeszkód, by sędzia stawił się w sądzie. Sędzia został przesłuchany 1 grudnia.

W październiku sąd dyscyplinarny uznał, że sędzia nie może wykonywać czynności służbowych przez trzy miesiące. Przyjęta uchwała potwierdziła wcześniejszą decyzję prezesa bielskiego sądu, który na początku października odsunął sędziego od wykonywania obowiązków.

Powodem tej decyzji był charakter zarzutów, jakie prokurator zamierza postawić sędziemu. Sąd dyscyplinarny nie przesądza, czy są one słuszne - jest to przedmiotem analizy w postępowaniu dotyczącym uchylenia immunitetu.

Według prokuratury, sędzia Sądu Rejonowego z Bielska-Białej kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która za łapówki załatwiała korzystne wyroki i rozstrzygnięcia w sprawach gospodarczych. W sprawę zamieszana jest także bielska prokurator z prokuratury rejonowej, która miała się powoływać na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Zarzuty wobec obojga dotyczą lat 2002- 2004.

O skierowaniu do sądów dyscyplinarnych wniosków o uchylenie im immunitetów poinformował na początku października zastępca prokuratora generalnego, Jerzy Engelking.

Jak mówił, to pierwszy tego typu przypadek w Polsce, by sędzia kierował grupą przestępczą. Zapowiedział, że postępowanie będzie dotyczyło znacznie szerszej grupy: co najmniej 10 prokuratorów i sędziów oraz co najmniej 20 innych osób. Śledztwo w sprawie korupcji w bielskim wymiarze sprawiedliwości toczy się od marca tego roku. (PAP)

mtb/ kon/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)