Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Szczypińskiemu

0
Podziel się:

Do Sejmu wpłynął wniosek o uchylenie
immunitetu posłowi Platformy Obywatelskiej Tomaszowi
Szczypińskiemu - poinformowało w środę PAP Biuro Prasowe Sejmu. O
uchylenie immunitetu posłowi PO wystąpiła w połowie grudnia ub.r.
krakowska Prokuratura Okręgowa.

Do Sejmu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Platformy Obywatelskiej Tomaszowi Szczypińskiemu - poinformowało w środę PAP Biuro Prasowe Sejmu. O uchylenie immunitetu posłowi PO wystąpiła w połowie grudnia ub.r. krakowska Prokuratura Okręgowa.

Wniosek prokuratury ma związek ze śledztwem w sprawie niegospodarności byłego zarządu Krakowa, w okresie kiedy Szczypiński był jednym z wiceprezydentów miasta. W śledztwie tym zarzuty postawiono już czterem innym byłym wiceprezydentom.

We wniosku zawarto zarzuty, jakie prokuratura zamierza postawić Szczypińskiemu wraz z uzasadnieniem.

Dotyczą one niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, skutkiem czego było doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy Kraków w wysokości 5 mln zł.

Sprawa dotyczy skorzystania przez miasto w 1999 roku z prawa pierwokupu działek położonych w krakowskiej dzielnicy Chełm za kwotę 5 mln zł.

Za przeprowadzeniem tej transakcji głosował zarząd miasta. Działki - kupione wcześniej dużo taniej (niecałe 1,5 mln zł) - sprzedali gminie dwaj biznesmeni Rafał R. i Marian M., aresztowani w październiku 2006 r. pod zarzutem złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej i nakłonienia urzędników samorządowych do działania na szkodę Gminy Kraków.

Zarzuty w tej sprawie w grudniu 2006 r. usłyszeli czterej inni wiceprezydenci Krakowa z lat 1998-2002: Paweł Zorski, Jerzy Jedliński, Teresa Starmach i Ewa Kułakowska-Bojęś. Grozi za nie kara od roku do 10 lat więzienia.

O sprawie sprzedaży działek w Krakowie i toczącym się śledztwie ponownie stało się głośno jesienią ub.r. podczas toczącej się wówczas kampanii przed wyborami samorządowymi. Szczypiński był kandydatem PO na prezydenta Krakowa.

Pytany wówczas Szczypiński mówił, że decyzja zarządu miasta o zakupie działek przez gminę w 1999 r. nie przyniosła miastu szkody. Był też przekonany, że tłem całego zamieszania wokół tej sprawy jest polityka. (PAP)

mhe/ mok/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)