Operacja specjalna CBA w ministerstwie rolnictwa była legalna; późne zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca wynikło z długiego czekania na prokuratorskie zarzuty i nie miało związku z wyborami - mówił szef CBA Mariusz Kamiński, odnosząc się w czwartek do zarzutów minister Julii Pitery.
Zaznaczywszy, że już wcześniej odpowiadał na zastrzeżenia Pitery, Kamiński powiedział, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przedstawili prokuraturze materiały ze śledztwa w sprawie Lipca, a do sformułowania prokuratorskich zarzutów i nakazu zatrzymania miało dojść 15, a potem 16 października, jednak prokuratorzy nie dotrzymali terminu sporządzenia wniosków o zatrzymanie i postawienie zarzutów.
Kamiński dodał, że wobec tego opóźnienia interweniował u ministra Zbigniewa Ziobry, a nakaz zatrzymania nadszedł już po wyborach.
Szef CBA zapewnił, że wszystkie działania CBA w sprawie tzw. afery gruntowej były legalne, a materiały zostały przekazane prokuraturze. (PAP)
brw/ malk/ 13:47 07/12/12