Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KPP: podmiotowość, dialog, innowacyjność niezbędne dla naprawy systemu ochrony zdrowia

0
Podziel się:

Podmiotowość, dialog i innowacyjność - to, w
ocenie Konfederacji Pracodawców Polskich, warunki dokonania zmian
w systemie ochrony zdrowia. KPP zorganizowała we wtorek debatę
"Podmiotowość w ochronie zdrowia - idea dialogu".

Podmiotowość, dialog i innowacyjność - to, w ocenie Konfederacji Pracodawców Polskich, warunki dokonania zmian w systemie ochrony zdrowia. KPP zorganizowała we wtorek debatę "Podmiotowość w ochronie zdrowia - idea dialogu".

W debacie wzięli udział przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, członkowie związków zawodowych oraz przedsiębiorcy i eksperci.

Zdaniem prezydenta KPP Andrzeja Malinowskiego, podmiotowość, dialog i innowacyjność to kluczowe kwestie dla naprawy systemu ochrony zdrowia. "Jednym +podmiotowość+ podaje się na tacy, innym trudno się nawet o nią upomnieć. Dialog z pewnymi środowiskami ochrony zdrowia nie toczy się tak, jak powinien. O innowacyjności przy produkowaniu samochodów, komputerów i koparek wszyscy chętnie rozprawiają i się nią cieszą, zaś innowacyjne leki i systemy opieki medycznej są zbyt często traktowane wyłącznie w kategoriach +zamachu na budżetowe pieniądze+" - mówił Malinowski.

Uczestnicy debaty zwracali uwagę na znaczenie dialogu i debaty społecznej, jednocześnie podkreślając, że w ostatnim czasie dialog społeczny w naszym kraju zdominowany został przez spory i konflikty. "Podstawą dialogu powinna być dobra wola, otwarcie na kompromis i poszukiwanie realnych rozwiązań. Potrzebne jest także wzajemne zaufanie obu stron" - uznał szef doradców premiera, minister Michał Boni.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) ocenił, że wiele z tych niedostatków można zauważyć podczas spotkań w ramach "białego szczytu". "Brakuje autorytetów, widać słabość instytucji państwowych. Żądania strony społecznej można określić jako anarchizację państwa" - mówił Piecha.

"Strona społeczna chce dialogu i będzie uczestniczyć w obradach +białego szczytu+" - przekonywała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias. Podkreśliła jednak, że za rozmowami muszą iść decyzje polityczne. "Na razie wygląda to jak pięknie zapakowane pudełko. Oby nie okazało się puste w środku" - powiedziała.

Według wiceministra zdrowia Adama Frontczaka "biały szczyt" przyniesie obraz zgodności, rozbieżności oraz propozycji strony społecznej. To, jak zaznaczył, będzie miało duże znaczenie przy pracach nad ustawami reformującymi system ochrony zdrowia.

Piecha zwrócił uwagę, że na "białym szczycie" zapomniano o gospodarstwach domowych. "Zabrakło podmiotowości tej jednostki, a przecież ona odgrywa w systemie bardzo ważną rolę. Wszyscy uczestnicy systemu muszą mieć taką samą możliwość wypowiedzenia się" - podkreślił. Dodał, że brakuje także głosu przemysłu farmaceutycznego i medycznego.

Zdaniem wiceprzewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Marka Balickiego, kontakty pomiędzy przedstawicielami przemysłu a rządem powinny być oparte na jasnych i czytelnych zasadach, ustalonych na forum publicznym. "Wszystko musi być czytelne i jawne" - przekonywał. Dodał, że prywatne kontakty nie mogą być regulowane przez prawo, ale przez zasady, jakimi powinien kierować się każdy urzędnik. (PAP)

akw/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)