Sąd Apelacyjny oddalił w piątek odwołanie w trybie wyborczym KWW Jacka Majchrowskiego od decyzji sądu pierwszej instancji. Podobnie jak sąd pierwszej instancji uznał, iż nie ma podstaw do zakazu rozpowszechniania w spotach wyborczych PiS informacji na temat działalności obecnego prezydenta.
Wniosek pełnomocnika KWW Majchrowskiego dotyczył kilku użytych w spotach sformułowań: "prezydent Jacek Majchrowski zamiast obiecywanego centrum sportowo-wystawienniczego (...) buduje nam slumsy na Ruczaju", "zamiast nowych osiedli prezydent Krakowa proponuje komunalne getta", "w naszym mieście brakuje ok. 3,5 tys. lokali socjalnych" oraz sformułowania - "od dwóch lat nie wybudowano w Krakowie żadnego mieszkania".
W czwartek Sąd Okręgowy stwierdził, że należy odróżnić "informacje nieprawdziwe" od indywidualnych ocen istniejących faktów. Uznał, że zaskarżone sformułowania nie mają charakteru faktów, lecz są subiektywnymi ocenami. Stanowisko to podzielił w piątek Sąd Apelacyjny.
Prezydent Majchrowski mówił dziennikarzom po złożeniu wniosku w trybie wyborczym do sądu, że słowa o budowaniu "slumsów i getta" są nie tylko nieprawdziwe, ale również mogą go poniżyć w oczach wyborców.(PAP)
hp/ la/ gma/
