Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lech Kaczyński i Grybauskaite za strategicznym partnerstwem

0
Podziel się:

Prezydenci Polski Lech Kaczyński i Litwy Dalia Grybauskaite potwierdzili w
piątek po spotkaniu w Warszawie w cztery oczy wolę utrwalania strategicznego partnerstwa między
naszymi krajami. Nowa prezydent Litwy zadeklarowała chęć rozwiązania wszystkich problemów w
relacjach polsko-litewskich, także dotyczących pisowni polskich nazwisk.

Prezydenci Polski Lech Kaczyński i Litwy Dalia Grybauskaite potwierdzili w piątek po spotkaniu w Warszawie w cztery oczy wolę utrwalania strategicznego partnerstwa między naszymi krajami. Nowa prezydent Litwy zadeklarowała chęć rozwiązania wszystkich problemów w relacjach polsko-litewskich, także dotyczących pisowni polskich nazwisk.

Na wspólnej konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim Lech Kaczyński ocenił, że rozwiązanie kwestii pisowni polskich nazwisk jest "na dobrej drodze". Grybauskaite zapewniła z kolei, że Litwa jest gotowa rozstrzygnąć "wszelkie kwestie problematyczne", które pozostały pomiędzy Polską a Litwą, także dotyczące polskiej mniejszości na Litwie.

"Litwa jest otwarta i chce rozstrzygać te kwestie jak najszybciej z poszanowaniem obywateli wszystkich mniejszości zamieszkałych na Litwie" - zadeklarowała nowa prezydent Litwy.

Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Sąd Konstytucyjny Litwy uznał w 1999 roku, że imię i nazwisko obywatela Litwy w paszporcie powinno być zapisane w języku państwowym, czyli litewskim.

Prezydenci rozmawiali też o kwestiach gospodarczych i energetyce, m.in. o budowie elektrowni w Ignalinie i rafinerii w Możejkach. "Myślę, że wszystkie te sprawy, mimo istniejących kłopotów, są na dobrej drodze" - ocenił polski prezydent.

Pytana o budowę nowej elektrowni w Ignalinie Grybauskaite zapewniła, że Litwa pozostaje przy politycznej decyzji posiadania energetyki atomowej.

"Przestrzegamy swoich zobowiązań i propozycji współpracy z Polską, Łotwą i Estonią w tym zakresie, ale o modelu, jak to ma być robione, kto będzie budował, jak będzie zarządzane to przedsiębiorstwo, zdecydujemy wspólnie ze swymi partnerami, kiedy otrzymamy konkretne propozycje" - zapowiedziała Grybauskaite.

Jak dodała, we wrześniu firma konsultacyjna przedstawi ostateczne wyniki, jaki model biznesowy będzie najwłaściwszy przy budowie nowej elektrowni. "Ten proces jest w toku. Sami jesteśmy również przekonani, że takie przedsiębiorstwo jest potrzebne w tym regionie, (ale) przed jego budową trzeba zakończyć liberalizację rynku energetycznego zwłaszcza w regionie bałtyckim" - oceniła prezydent Litwy. Jak dodała, Polska pozostaje zaproszona do udziału w tym projekcie podobnie, jak dwa inne kraje bałtyckie.

Chodzi o projekt budowy nowej elektrowni na Litwie Ignalina II - wraz z Polską oraz Łotwą i Estonią - która miałaby być gotowa w 2018 roku. Polska chciałaby uzyskać z tej elektrowni 1200 MW.

W piątek wiceminister gospodarki Waldemar Pawlak pytany przez PAP o udział Polski w tym projekcie powiedział, że "oczekujemy na propozycje litewskie, bo Litwa wprowadza teraz zmiany do swojego programu atomowego".

Na mocy zobowiązań wobec UE, Litwa musi wyłączyć w elektrowni w Ignalinie jedyny pracujący w niej reaktor radzieckiej konstrukcji o mocy 1,5 tys. MW. W zamian litewski rząd planuje zbudować nowoczesną siłownię przy finansowym współudziale Estonii, Łotwy i Polski. Pierwszy reaktor miałby ruszyć do 2018 roku, a 2 lata później miałaby rozpocząć się budowa drugiego reaktora.

Ostatnio media donosiły o słabnącym zainteresowaniu samej Litwy tym projektem. Grybauskaite powiedziała 30 lipca, iż należy uwzględnić fakt, że nowe elektrownie atomowe, tuż przy litewskiej granicy, zamierzają budować państwa sąsiednie: Białoruś w odległości 50 km od Wilna i Rosja w obwodzie kaliningradzkim.

Lech Kaczyński i Grybauskaite wyrazili także nadzieję, że będzie kontynuowana dobra współpraca Polski i Litwy na forum UE i NATO. "Bo w Unii jeden plus jeden nie oznacza dwa, oznacza co najmniej dziesięć" - mówił polski prezydent.

Z kolei prezydent Litwy podkreślała, że interesy Polski, Litwy i krajów bałtyckich najczęściej są zbieżne i Litwa jest gotowa do współpracy w dążeniu do korzystnych rozwiązań na forum UE dla naszych krajów.

Lech Kaczyński zapewnił też, że podobnie jak za prezydentury Valdasa Adamkusa ma "najlepszą wolę", jeśli chodzi o relacje z Litwą, bo łączy nas nie tylko historia, ale także wspólne interesy. "Jestem gotowa te stosunki rozwijać równie pięknie jak dotychczas obaj prezydenci je rozwijali" - odpowiedziała Grybauskaite. (PAP)

eaw/ ura/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)