Do dwóch poważnych wypadków doszło w poniedziałek wieczorem na drogach w Lubuskiem. Łącznie ranne zostały cztery osoby, w tym dwoje nastolatków.
Jak poinformowali wieczorem PAP lubuscy policjanci, w Żarach kierowca samochodu osobowego nie zachował ostrożności i potrącił na przejściu dla pieszych dwoje 16-latków - chłopaka i dziewczynę. Oboje trafili do szpitala. Kierowca - jak wynika z ustaleń policjantów - był trzeźwy. Nie zachował należytej ostrożności. Życiu nastolatków nie zagraża niebezpieczeństwo.
W Zielonej Górze, kierowca forda sierry prawdopodobnie jechał zbyt szybko, nie opanował pojazdu, uderzył w jadący równolegle pojazd, dachował, uderzając potem w latarnię i stację trafo. Z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jadącej z nim pasażerce nic poważnego się nie stało. Z zeznań kobiety wynika, że oboje spożywali wcześniej alkohol. Relacja ta zostanie sprawdzona przez lekarzy, którzy w szpitalu ustalą, czy kierowca prowadził auto pod wpływem alkoholu.
Policjanci ostrzegają, że w Lubuskiem pada deszcz i drogi są śliskie. Kierowcy muszą zachować dużą ostrożność. (PAP)
kob/saw/
