Trasa ekspresowa S3 na odcinku łączącym Gorzów ze Szczecinem jest dopuszczona do ruchu na całej długości. Do użytku oddano jej fragment między Gorzowem a Myśliborzem - poinformowała lubuska policja.
Odcinek S3 od Myśliborza do Gorzowa Wielkopolskiego, liczący 26,7 km, był ostatnim fragmentem brakującym do połączenia czteropasmówką stolic woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego.
Jego oficjalne otwarcie było planowane w czwartek o godz. 13, ale drogowcom nie udało się do tego czasu usunąć z jezdni lodu. Ocieplenie sprawiło, że w nocy trasa mogła zostać dopuszczona do ruchu.
Policja przekazała, że kierujący muszą pamiętać, iż obok otwartej drogi ekspresowej nadal funkcjonuje stary odcinek drogi krajowej. Osoby jadące w kierunku Szczecina, chcąc dojechać do mniejszych miejscowości, muszą z niej skorzystać, gdyż nowo oddany odcinek trasy ekspresowej nie posiada żadnych zjazdów na odcinku kilkudziesięciu kilometrów. Najbliższe miejsce, w którym można zjechać z S3, znajduje się na wysokości miejscowości Renice.
Odcinek trasy S3 od Szczecina do Gorzowa to blisko 82 km drogi ekspresowej. Całkowity koszt inwestycji, realizowanej przez GDDKiA w Szczecinie, wynosi 2,2 mld zł. 85 proc. tej kwoty pochodzi ze środków Unii Europejskiej w ramach Funduszu Spójności.
Droga była budowana jednocześnie na trzech odcinkach: od węzła Klucz do węzła Pyrzyce, od węzła Pyrzyce do węzła Myślibórz, od węzła Myślibórz do węzła Gorzów Północ.
W przyszłości S3, która biegnie od Świnoujścia do Lubawki na długości ok. 470 km w ciągu międzynarodowego szlaku E65, ma być najkrótszym połączeniem Skandynawii z portami Basenu Morza Śródziemnego. (PAP)
mmd/ pad/
