*Prezydent USA Barack Obama odwołał podróż do Polski na pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego z powodu zagrożenia, jakie dla lotnictwa stanowi wulkaniczny pył nad Europą - powiedział w sobotę wieczorem czasu polskiego rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. *
"Rozmawiałem z p.o. prezydenta (Bronisławem) Komorowskim i powiedziałem mu, że niestety nie zdołam dotrzeć do Polski z powodu pyłu wulkanicznego, który zakłóca komunikację lotniczą w Europie" - poinformował Obama w oświadczeniu.
"Michelle (małżonka prezydenta Obamy) i ja w dalszym ciągu zachowujemy Polaków w naszych myślach i modlitwach i będziemy ich wspierać na wszelkie sposoby, gdy dochodzą do siebie po tej strasznej tragedii. Prezydent Kaczyński był patriotą oraz bliskim przyjacielem i sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, tak jak ci, którzy zginęli wraz z nim i Amerykanie nigdy nie zapomną życia, jakie prowadzili" - głosi oświadczenie Obamy.
Jeszcze w piątek wieczorem czasu lokalnego Biały Dom informował, że program podróży Baracka Obamy do Polski został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Prezydencki Air Force One miał wystartować z bazy sił powietrznych Andrews pod Waszyngtonem w niedzielę o godz. 3 nad ranem czasu polskiego i przybyć do Krakowa o godz. 13.25.
Prezydent USA miał przebywać w Polsce tylko 3,5 godziny. Wcześniej informowano, że w podróży nie będzie mu towarzyszyć małżonka Michelle.
Informując o planach prezydenckiej podróży Biały Dom zastrzegał, że ich realizacja będzie uzależniona od warunków nad Europą w związku z chmurą pyłu wulkanicznego znad Islandii.(PAP)
az/ ap/ jbr/
6061212 arch.