Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Policjanci oskarżeni o usiłowanie gwałtu i wymuszenia zeznań

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Opolu skierowała do sadu
akt oskarżenia przeciw sześciu policjantom z tamtejszej komendy
miejskiej policji. Wśród zarzutów są m.in. usiłowanie gwałtu, oraz
wymuszenia zeznań - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka
opolskiej prokuratury okręgowej, Lidia Sieradzka.

Prokuratura Okręgowa w Opolu skierowała do sadu akt oskarżenia przeciw sześciu policjantom z tamtejszej komendy miejskiej policji. Wśród zarzutów są m.in. usiłowanie gwałtu, oraz wymuszenia zeznań - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka opolskiej prokuratury okręgowej, Lidia Sieradzka.

Najcięższe przestępstwa prokurator zarzuca Tomaszowi J., który w momencie popełnienia zarzucanych mu czynów był policjantem wydziału kryminalnego opolskiej komendy miejskiej. "Łącznie postawiliśmy mu kilkanaście zarzutów, wśród których jest m.in. usiłowanie gwałtu i wymuszanie zeznań przemocą, groźbą i biciem" - powiedziała Sieradzka.

Do próby zgwałcenia, oraz doprowadzenia do "innej czynności seksualnej" doszło w budynku komendy miejskiej policji, w pomieszczeniu służbowym Tomasza J. W tym samym miejscu funkcjonariusz miał dopuszczać się wymuszania zeznań u zatrzymanych.

"Były to wymuszenia przyznania się do winy, lub obciążenia innych przez osoby zatrzymane za rozboje i przestępstwa zw. z narkotykami" - wyjaśniła rzeczniczka.

Tomasz J. jest również oskarżony o bezprawne przechowywanie i dysponowanie skradzionymi dowodami osobistymi, a także przekroczenie uprawnień, oraz nie podjęcie czynności służbowych w sprawie wymuszenia rozbójniczego. "Zamiast tego mężczyzna zlecił innej osobie +załatwienie+ tej sprawy za wynagrodzeniem" - relacjonowała prok. Sieradzka.

Tomaszowi J., który do dziś przebywa w areszcie grozi kara do 10 lat więzienia. "Dziś gwałt jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności, ale w chwili popełnienia czynu górną granicą było 10 lat" - wyjaśniła Sieradzka.

Oprócz Tomasza J. na ławie oskarżonych zasiądzie pięciu innych funkcjonariuszy policji. Obecnie są oni zawieszeni w czynnościach, a jedna osoba odeszła na rentę.

Współoskarżeni albo pomagali w wymuszaniu zeznań, albo - wiedząc o przestępczych praktykach jakich dopuszczał się Tomasz J. - nie zapobiegli im, i nie powiadomili o tym przełożonych. (PAP)

jsz/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)