Dostawy gazu do Polski są niezagrożone - powiedział w poniedziałek po południu na konferencji prasowej minister gospodarki Piotr Woźniak.
"Operator systemowy (Ukrainy - PAP) zapewnia nas, co potwierdza się na odczytach zegarów polskiego GazSystemu, że dostawy płyną bez przeszkód. Ciśnienia na wejściu do systemu gazowego Polski są niezmienione" - zapewnił Woźniak.
W poniedziałek silna eksplozja uszkodziła w okolicach Kijowa ok. 30-metrowy odcinek przebiegającej z Rosji (z Zachodniej Syberii - PAP) przez Ukrainę - Wielkiej Magistrali Gazowej Urengoj-Pomary- Użgorod, którym do Europy Zachodniej dostarczane jest rosyjskie paliwo. Gazociąg kończy się w ukraińskim Użgorodzie, przed wejściem do tłoczni gazu w słowackiej miejscowości Wielkie Kapuszany. Polska nie pobiera gazu z tego gazociągu.
Ukraińskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podało, że dostawy zostały wstrzymane. Przedstawiciel kompanii "Nieftiegaz Ukrainy" poinformował z kolei, że awaria nie wpłynie na dostawy do Europy, ponieważ zostały one przekierowane na inne trasy. Jest to jeden z trzech głównych gazociągów biegnących przez Ukrainę.
"Bezpośredniego zagrożenia nie ma. Jesteśmy w kontakcie z ukraińskim dyspozytorem systemowym, który zapewniał nas, że rozpływ gazu został utrzymany we właściwych proporcjach. Strona rosyjska również wywiązuje się ze zobowiązań umownych i gaz płynie bez przeszkód" - podkreślił Woźniak.(PAP)
drag/ pad/ gma/