Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO, Lewica i PSL: głosowanie w wyborach prezydenckich od 8 do 22

0
Podziel się:

Kluby PO, Lewicy i PSL opowiedziały się w czwartkowej debacie za zmianą
godzin głosowania w wyborach prezydenckich tak, by lokale wyborcze były otwarte od godz. 8 do
22.00. Obecnie głosowanie w tych wyborach trwa od godz. 6 do 20.00.

Kluby PO, Lewicy i PSL opowiedziały się w czwartkowej debacie za zmianą godzin głosowania w wyborach prezydenckich tak, by lokale wyborcze były otwarte od godz. 8 do 22.00. Obecnie głosowanie w tych wyborach trwa od godz. 6 do 20.00.

Posłowie debatowali w środę nad przygotowanym przez PO projektem zmian w ustawie o wyborze prezydenta, autorstwa PO, który mówi, że głosowanie w wyborach prezydenckich odbywałoby się w godzinach 8-22.

Poseł PO Marek Wójcik, który przedstawiał sprawozdanie komisji nadzwyczajnej, tłumaczył, że intencją projektu jest ujednolicenie godzin głosowania, a zmiana w nim zawarta ma charakter porządkujący. Jak podkreślał, jesienią tego roku odbędą się wybory prezydenckie i samorządowe, a w tych drugich głosuje się w godz. 8-22.

"Pozostawienie w tak krótkim czasie dwóch różnych godzin głosowania w wyborach może wprowadzać obywateli w błąd" - ocenił Wójcik. Jak dodał, projekt przewiduje, że osoba przebywająca w lokalu wyborczym o godz. 22 będzie mogła oddać głos.

Poparcie PO dla tego rozwiązania zapowiedział Adam Żyliński. Jak mówił, zmiana godzin głosowania jest bardzo pożądana i pozwoli uniknąć dezorientacji wśród wyborców.

Głosowaniu w wyborach prezydenckich w godzinach 8-22 przeciwny jest klub PiS. Jak przekonywał Andrzej Dera, w małych ośrodkach ludzie bardzo często głosują między godziną 6 a 8. W jego ocenie, godziny głosowania powinien ujednolicić Kodeks Wyborczy, nad którym pracuje komisja nadzwyczajna.

Za otwarciem lokali wyborczych w wyborach prezydenckich między godz. 8 a 22 opowiedział się w imieniu klubu Lewicy Witold Gintowt-Dziewałtowski. Jak argumentował, wybory prezydenckie odbędą się mniej więcej w tym samym czasie co wybory samorządowe, w których głosuje się od 8 do 22, w związku z tym lepiej jest ujednolicić te godziny.

Jednocześnie poseł Lewicy, podobnie jak Dera, wskazał potrzebę kompleksowego ujednolicenia godzin głosowania w Kodeksie Wyborczym.

Propozycję Platformy dotyczącą głosowania od 8 do 22 poprze również PSL, co zapowiedział Eugeniusz Kłopotek. Poseł podkreślał jednak, że jest to zmiana "incydentalna", chodzi - jak mówił - o to, by czas otwarcia lokali wyborczych w jesiennych wyborach samorządowych i prezydenckich był taki sam.

Również on podkreślił, że docelowo sprawę tę należy uregulować w Kodeksie Wyborczym. PSL, jak powiedział Kłopotek, zaproponuje najprawdopodobniej w czasie prac nad tym kodeksem, by lokale wyborcze we wszystkich wyborach były otwarte od godz. 7 do 21.

Odpowiadając na pytanie posłów poseł sprawozdawca Marek Wójcik ocenił, że prace nad Kodeksem Wyborczym powinny zakończyć się w kwietniu bądź maju.

Głosowanie nad projektem w sprawie godzin otwarcia lokali wyborczych w wyborach prezydenckich odbędzie się w piątek.

Sejm debatował również w czwartek nad senackim projektem nowelizacji Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Likwiduje on zapis mówiący, że czynne prawo wyborcze do rady gminy przysługuje tylko tym obywatelom polskim, bądź obywatelom innych krajów UE zamieszkującym na stałe na terenie danej gminy, którzy zostali wpisani do prowadzonego w tej gminie rejestru wyborców najpóźniej na 12 miesięcy przed dniem wyborów.

Projekt dostosowuje ustawę do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lutego 2006 r., który uznał, że zapis o obowiązku wpisania do stałego rejestru wyborców najpóźniej na 12 miesięcy przed dniem wyborów jest niezgodny z Konstytucją, bo ogranicza prawa wyborcze osobom wpisanym do rejestru w okresie krótszym niż rok przed dniem głosowania.

Senatorowie zaproponowali, by w Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw znalazły się zapisy mówiące o tym, że prawo wybierania (czynne prawo wyborcze) do danej rady ma każdy obywatel polski i obywatel UE, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat oraz stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady.

Komisja nadzwyczajna zajmująca się Kodeksem Wyborczym, która rozpatrywała ten projekt, rekomenduje Sejmowi przyjęcie go bez poprawek. Głosowanie - w piątek.(PAP)

hgt/ par/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)