Białostocka policja zatrzymała dwóch młodych mieszkańców miasta podejrzanych m.in. o napady na miejscowe agencje bankowe, ale także włamania, handel narkotykami i nielegalne posiadanie broni. Łącznie postawiono im dwadzieścia zarzutów.
Śledztwo prowadzi policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe. Obaj podejrzani są aresztowani - poinformowała w czwartek szefowa tej prokuratury Bożena Kiszło.
Dodała, że jeden z mężczyzn podejrzany jest o dokonanie napadów na trzy agencje bankowe, drugi na jedną.
Według komunikatu policji, obaj mężczyźni mają też na swoim koncie wiele innych przestępstw, także z użyciem nielegalnie posiadanej broni. Sprawa traktowana jest jako rozwojowa. Przy dotychczasowych zarzutach, podejrzanym grozi do 12 lat więzienia. (PAP)
rof/ bno/