Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomorskie: Areszt dla porucznika ze Słupska za mataczenie w śledztwie

0
Podziel się:

Rzecznik Żandarmerii Wojskowej poinformował
PAP o aresztowaniu na trzy miesiące przez Wojskowy Sąd Garnizonowy
w Gdyni oficera z 7 Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku (Pomorskie),
pod zarzutem mataczenia w śledztwie, dotyczącym nielegalnego
posiadania amunicji.

Rzecznik Żandarmerii Wojskowej poinformował PAP o aresztowaniu na trzy miesiące przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Gdyni oficera z 7 Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku (Pomorskie), pod zarzutem mataczenia w śledztwie, dotyczącym nielegalnego posiadania amunicji.

Pułkownik Edward Jaroszuk wyjaśnił, że aresztowany tymczasowo oficer jest jednym z pięciu żołnierzy, którym postawiono zarzuty w prowadzonym od października br. przez Wojskową Prokuraturę Garnizonową w Gdyni śledztwie, dotyczącym nielegalnego posiadania amunicji i środków pirotechnicznych.

Rzecznik ŻW wyjaśnił, że w momencie składania wyjaśnień żaden z podejrzanych nie utrudniał postępowania. Jednak po ich złożeniu oficer zaczął nakłaniać świadków do złożenia korzystnych dla niego zeznań. "Dlatego zdecydowaliśmy się go zatrzymać i przesłać do prokuratury wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu" - powiedział Jaroszuk.

Dodał, że pozostali podejrzani w sprawie nielegalnego posiadania amunicji i środków pirotechnicznych żołnierze pozostają na wolności.

Rzecznik Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Gdyni kpt. Marek Majewski powiedział PAP, że aresztowany na trzy miesiące oficer to porucznik Remigiusz C. Za mataczenie w czasie śledztwa C. grozi do 3 lat więzienia.

Płk Jaroszuk wyjaśnił, że śledztwo dotyczące nielegalnego posiadania przez oficera i czterech żołnierzy służby zasadniczej amunicji oraz materiałów pirotechnicznych, ma związek z ćwiczeniami "Anakonda 2006", jakie pod koniec września z udziałem 7 tys. żołnierzy 2 Korpusu Zmechanizowanego odbywały się na poligonie w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie).

"Po ćwiczeniach ustaliliśmy, że w magazynach brakuje sporych ilości amunicji strzeleckiej do broni sportowej, pistoletów i karabinów oraz środków pozoracji pola walki (chodzi o granaty dymne i petardy - PAP)" - wyjaśnił rzecznik ŻW.

Amunicję i materiały pirotechniczne znalazł poza magazynem specjalnie szkolny pies. Żandarmeria ustaliła, że brakującą amunicję i środki pirotechniczne zgromadziła - w nieustalonym jeszcze celu - piątka podejrzanych żołnierzy.

Za nielegalne posiadanie amunicji grozi im do 8 lat więzienia.

Aresztowany tymczasowo oficer - jak poinformował PAP płk Jaroszuk - miał już kłopoty z prawem. W ubiegłym roku został skazany przez wojskowy sąd na 12 miesięcy ograniczenia wolności za naruszenie nietykalności cielesnej podwładnego.(PAP)

sibi/ malk/ fal/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)