Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt: nieruchomości z cerkwiami będą własnością prawosławnych

0
Podziel się:

21 nieruchomości na Podkarpaciu, na których stoją cerkwie prawosławne, a
których stan prawny był od wielu lat nieuregulowany, formalnie staną się własnością Polskiego
Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego - przewiduje projekt ustawy, którego pierwsze czytanie
odbyło się w środę w Sejmie. Wszystkie kluby opowiedziały się za jego przyjęciem.

21 nieruchomości na Podkarpaciu, na których stoją cerkwie prawosławne, a których stan prawny był od wielu lat nieuregulowany, formalnie staną się własnością Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego - przewiduje projekt ustawy, którego pierwsze czytanie odbyło się w środę w Sejmie. Wszystkie kluby opowiedziały się za jego przyjęciem.

W trakcie debaty posłowie przekonywali, że dobrze się dzieje, iż ustawa wreszcie zostanie uchwalona. "To akt o charakterze unikalnym" - mówił sprawozdawca komisji Jarosław Matwiejuk (Lewica). "To sprawa ważna i dla Kościołów, i dla państwa" - podkreślił.

Zdaniem Józefa Piotra Klima (PO), uregulowanie tej kwestii to "decyzja właściwa, która rozwiązuje trudne, historyczne zaszłości i zapobiega niepotrzebnemu procesowi przed Trybunałem w Strasburgu".

Mirosław Pawlak (PSL) mówił, że te nieuregulowane sprawy kładły się cieniem na stosunki państwo-Kościół prawosławny.

Eugeniusz Czykwin (Lewica) przypomniał, że konstytucja gwarantuje wolność religijną, polegającą m.in. na prawie do posiadania świątyń. Jak mówił, Kościół rzymsko-katolicki gwarancję do prawa własności do posiadanych i używanych przez siebie świątyń uzyskał dzięki ustawie z maja 1989 r. Tłumaczył, że również inne kościoły w Polsce otrzymały na własność swoje świątynie, a Kościół prawosławny był "jedynym wyjątkiem".

"Przez 20 lat prawosławni żyli w poczuciu krzywdy i nierównego traktowania przez państwo polskie" - mówił. Dodał, że omawiana ustawa to "powód do satysfakcji radości, w pierwszej kolejności dla mieszkających w Polsce prawosławnych i Łemków, którzy świątynie te podnieśli z ruin".

Artur Górski (PiS) zwracał uwagę na bardzo trudną sytuację finansową Kościoła greckokatolickiego w Polsce (do którego przed wojną należały przekazywane nieruchomości i który porozumiał się z Kościołem prawosławnym ws. ich przekazania).

Projekt przewiduje, że 21 nieruchomości zabudowanych cerkwiami, które są używane przez prawosławnych staną się formalnie własnością Kościoła prawosławnego. Zgodnie z projektem, jedna nieruchomość (położona w Bielance), gdzie znajduje się cerkiew p.w. Opieki Najświętszej Marii Panny, która była własnością Skarbu Państwa, przechodzi na własność Kościoła greckokatolickiego (bizantyjsko-ukraińskiego).

Zgodnie z projektem, za przekazanie części świątyń wojewodowie mają zapłacić odszkodowania Kościołowi greckokatolickiemu (i za tę jedną świątynię - prawosławnemu). Jak poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, będzie to 760 tys. zł.

Sprawa nieuregulowania kwestii własnościowych nieruchomości, które są używane przez Kościół prawosławny, wiąże się z ustawą o stosunku państwa polskiego do Kościoła Prawosławnego z 1991 r.

Wtedy to parlament zdecydował o przejęciu na własność używanych przez prawosławnych nieruchomości, jeśli znajdowały się na nich cmentarze grzebalne lub obiekty sakralne, ale od zasady tej wprowadzono wyjątek: wykluczono z niej 24 byłe świątynie greckokatolickie na Podkarpaciu, które przeszły na własność państwa na podstawie dekretu z 5 września 1947 r. (o przejęciu przez państwo mienia po przesiedlonych do ZSRR), a były własnością diecezji, parafii, klasztorów lub innych instytucji greckokatolickich (unickich) Diecezji Przemyskiej obrządku greckokatolickiego i Administracji Apostolskiej Łemkowszczyzny. Stan prawny tych obiektów miał być uregulowany odrębną ustawą, która jednak nigdy nie powstała.

W 2003 r. przedstawiciele Kościoła prawosławnego wnieśli skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, zarzucając jej złamanie Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

W maju 2008 r. rozpoczęły się rozmowy między Kościołami prawosławnym, greckokatolickim i polskim rządem ws. uregulowania stanu prawnego tych nieruchomości. Ustawa ma ostatecznie zakończyć problem. Z projektu wyłączono nieruchomości, w których sprawie toczą się postępowania sadowe, i - jak mówił wiceminister Siemoniak - nie wiadomo, do kogo należą". (PAP)

ktt/ mok/ mag/

nieruchomości
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)