Radomski PiS i stowarzyszenie Wspólnota Samorządowa zamierzają zaskarżyć do wojewody mazowieckiego uchwałę sejmiku Mazowsza, zgodnie z którą w zbliżających się wyborach samorządowych Radom będzie miał w sejmiku o jednego radnego mniej.
W poniedziałek sejmik samorządowy województwa mazowieckiego przyjął uchwałę w sprawie podziału Mazowsza na okręgi wyborcze. W uzasadnieniu uchwały napisano, że w okręgu numer 5 - radomskim - nastąpiło zmniejszenie liczby ludności, dlatego zgodnie z ordynacją wyborczą konieczne jest dostosowanie liczby radnych do tzw. normy przedstawicielstwa, według której oblicza się liczbę mandatów dla danego okręgu.
W jesiennych wyborach samorządowych z okręgu radomskiego o mandat do sejmiku będzie ubiegać się zatem siedmiu, a nie - jak dotychczas - ośmiu kandydatów.
W uzasadnieniu uchwały podano, że mandat z Radomskiego będzie przyznany okręgowi numer trzy - warszawskiemu. Tam liczba wybieranych radnych zwiększy się z pięciu do sześciu osób.
Dariusz Wójcik z radomskiego PiS poinformował we wtorek na konferencji prasowej, że PiS nie tylko zamierza zaskarżyć uchwałę do wojewody mazowieckiego, ale także przeprowadzić kampanię plakatową informującą o całej sprawie mieszkańców ziemi radomskiej.
W ocenie kandydata PiS na prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka, brak jednego mandatu spowoduje, że radnym z okręgu radomskiego będzie trudniej przeforsować w sejmiku sprawy ważne dla Radomia.
Radny Rady Miejskiej w Radomiu Ryszard Fałek zapowiedział, że jego klub - Wspólnota Samorządowa - wystąpi z inicjatywą zwołania nadzwyczajnej sesji Rady, aby przyjęła protest przeciw tej decyzji. Stanowisko z wnioskiem o uchylenie uchwały sejmiku zostanie wysłane do wojewody.
Dyrektorka delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Radomiu, Elżbieta Białkowska poinformowała PAP, że obecnie w okręgu radomskim nie ma gminy Tarczyn oraz części gmin Solec i Mirów, dlatego wyborców jest mniej i o jeden mandat dla Radomskiego było za dużo. (PAP)
ilo/ ura/
