Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Wniosek Chodorkowskiego będzie rozpatrywany jeszcze w piątek

0
Podziel się:

Sąd w Czycie, na Zabajkalu, nie zdołał w
czwartek zakończyć rozpatrywania wniosku o przedterminowe
zwolnienie z więzienia byłego szefa koncernu naftowego Jukos
Michaiła Chodorkowskiego i będzie kontynuował w piątek - podały
rosyjskie agencje.

Sąd w Czycie, na Zabajkalu, nie zdołał w czwartek zakończyć rozpatrywania wniosku o przedterminowe zwolnienie z więzienia byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego i będzie kontynuował w piątek - podały rosyjskie agencje.

Na czwartkowej rozprawie Chodorkowski powiedział, że nie ma zamiaru wracać do przemysłu naftowego.

Chodorkowski odbywa karę ośmiu lat więzienia za przestępstwa gospodarcze w Krasnokamieńsku w obwodzie czytyjskim oddalonym o ok. 6 tys. km na wschód od Moskwy.

O przedterminowe zwolnienie wystąpił po odbyciu połowy kary.

"Po uwolnieniu nie mam zamiaru wracać do przemysłu naftowego" - powiedział Chodorkowski w wypełnionej sali sądowej. Dodał, że chce się zaangażować w działalność charytatywną i poświęcić się rodzinie.

Chodorkowski, w swoim czasie najbogatszy Rosjanin i krytyk ekipy Władimira Putina, został aresztowany w roku 2003. Jego i menadżera Jukosu Płatona Lebiediewa skazano na osiem lat za przestępstwa gospodarcze. Na początku lipca rosyjska prokuratura generalna postawiła Chodorkowskiemu i Lebiediewowi nowe zarzuty dotyczące przywłaszczenia towarów i prania pieniędzy.

Wniosek o przedterminowe zwolnienie Chodorkowskiego jest uważany przez wielu obserwatorów za test dla nowego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który zapowiadał ustanowienie w Rosji rządów prawa.

Władze więzienne wydały pozytywną opinię o zachowaniu się Chodorkowskiego w zakładzie karnym, niemniej uważają, że nie powinien zostać zwolniony przed terminem, bo nie przyznaje się do winy i nie wyraża skruchy. (PAP)

mmp/ ap/

3328 int. arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)