Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprawca napadów na banki ujęty po kolejnym skoku

0
Podziel się:

Nawet kilkunastu napadów na niewielkie placówki bankowe w Rybniku, Rudzie
Śląskiej i Zabrzu mógł dopuścić się w ciągu minionych siedmiu miesięcy 26-latek z
Czerwionki-Leszczyn na Śląsku. W piątek wieczorem bandytę obezwładnili i przekazali policji klienci
banku w Zabrzu, gdzie dokonał kolejnego napadu.

Nawet kilkunastu napadów na niewielkie placówki bankowe w Rybniku, Rudzie Śląskiej i Zabrzu mógł dopuścić się w ciągu minionych siedmiu miesięcy 26-latek z Czerwionki-Leszczyn na Śląsku. W piątek wieczorem bandytę obezwładnili i przekazali policji klienci banku w Zabrzu, gdzie dokonał kolejnego napadu.

"Komendant miejski policji w Zabrzu, doceniając bohaterską postawę dwóch mężczyzn, którzy ujęli bandytę, postanowił wyznaczyć dla nich nagrodę pieniężną" - powiedział w sobotę PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Mężczyzna, który w piątek wieczorem wszedł do placówki bankowej przy ul. 3 maja w Zabrzu, był zamaskowany - na twarzy miał chustkę, na głowie czapkę za daszkiem. Grożąc rzekomym pistoletem, zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Gdy je dostał i chciał uciec, obezwładnili go przebywający w banku klienci.

Okazało się, że straszak, którym złodziej sterroryzował obsługę, to pistolet-zabawka na plastikowe kulki. Prawdopodobnie bandyta używał go również przy poprzednich napadach, do których dochodziło od czerwca ubiegłego roku w Zabrzu i innych śląskich miastach.

"Śledczy udowodnili mu już napady na banki w Zabrzu, Rudzie Śląskiej i Rybniku, po kilka w każdym z tych miast. Śledztwo trwa; ostateczna liczba napadów, których dopuścił się podejrzany, może być większa" - zaznaczył Jachimczak.

Jeszcze w sobotę mężczyzna zostanie przesłuchany przez prokuratora, a w najbliższym czasie o jego tymczasowym aresztowaniu zdecyduje sąd. Za napady na placówki bankowe sprawcy grozi do 12 lat więzienia. (PAP)

mab/ pad/

banki
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)