Stołeczni policjanci rozbili gang specjalizujący się w napadach na TIR-y. Zatrzymano cztery osoby, w tym szefa szajki Daniela B. Według ustaleń policjantów, grupa ukradła co najmniej 14 ciężarówek.
Jak poinformowała w czwartek PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, policjanci rozpracowywali gang od kilku miesięcy. "Z naszych ustaleń wynika, że grupa działała na terenie Mazowsza przez pięć lat. Głównymi źródłami dochodu jej członków były napady na kierowców samochodów ciężarowych" - powiedziała.
Podczas napadów przestępcy często przebierali się za policjantów. W skradzionych ciężarówkach najpierw przebijano numery identyfikacyjne, a następnie legalizowano je, dokonując rejestracji na podstawie sfałszowanych dokumentów.
Pierwszych trzech członków grupy - 48-letniego Tadeusza B., 41- letniego Arnolda B. i 29-letniego Rafała R. policjanci zatrzymali jeszcze w środę. W czwartek rano zatrzymano szefa grupy.
"W trakcie przeszukań zabezpieczono trzy samochody prawdopodobnie pochodzące z kradzieży, pistolet +straszak+ i dokumenty, które mogły być wykorzystywane do przestępczej działalności. W tej sprawie planowane są kolejne zatrzymania" - powiedziała Kędzierzawska.(PAP)
pru/ bno/
