Opowiadając się za zacieśnieniem współpracy konsularnej między krajami należącymi do strefy Schengen, Polska zaproponowała na wrzesień spotkanie szefów służb konsularnych członków strefy - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
"Współpraca konsularna była przedmiotem mojego pisma, które skierowałem do wszystkich ministrów spraw zagranicznych grupy Schengen. Ta inicjatywa spotkała się z poparciem wszystkich, którzy się wypowiadali w tej sprawie: zwołania we wrześniu w Brukseli pierwszej narady szefów służb konsularnych krajów grupy Schengen (...) Po to, aby porozmawiać o integracji europejskiej w dziedzinie opieki konsularnej" - powiedział Sikorski na konferencji prasowej w Brukseli.
Tłumaczył, że "w grupie Schengen, tym bardziej po wejściu w życie Traktatu z Lizbony, powinniśmy bardziej zintegrować nasze działania w polityce zewnętrznej, w tym także w dziedzinie, która najbardziej dotyczy obywateli: zarówno naszych, jak i obywateli państw trzecich".
Gorąco poparł forsowany od dawna przez Komisję Europejską pomysł zakładania unijnych ośrodków wizowych, gdzie byłyby wydawane wizy Schengen dla obywateli krajów trzecich, na co jednak wciąż nie ma zgody wszystkich krajów członkowskich. Pierwszy ośrodek tego typu, dzięki współpracy kilku zainteresowanych krajów UE, powstał w 2007 roku w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie. Zdaniem Sikorskiego, to rozwiązanie tańsze, bardziej efektywne i korzystne zwłaszcza dla mniejszych krajów, które nie mają przedstawicielstw dyplomatycznych czy konsularnych na całym świecie. Lepsze też dla obywateli krajów trzecich, którzy mogą liczyć na takie same procedury i stosowanie jednolitych standardów wydawania wiz.
Dodał, że to rozwiązanie dobre także dla Polski, która w niektórych krajach - np. na Ukrainie - prowadzi aktywną działalność konsularną, ale gdzie indziej jest słabiej obecna.
"Są miejsca, czy to w Ameryce Łacińskiej, czy Afryce, gdzie inni by mogli nas z powodzeniem zastąpić. A w czasach kryzysu każdy liczy pieniądze" - powiedział.
"Dzięki tej współpracy - reprezentowaniu się nawzajem, czy tworzeniu centrów wizowych - lepiej moglibyśmy służyć naszym obywatelom i obywatelom krajów trzecich, a służbę konsularną skierować do innych zadań, np. do opieki nad Polonią" - dodał szef polskiej dyplomacji.
Michał Kot i Inga Czerny (PAP)
kot/ icz/ mc/ jra/
