Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Porozumienie w sprawie włączenia lotnictwa do systemu handlu CO2 od 2012 roku

0
Podziel się:

Eurodeputowani i kraje członkowskie
porozumieli się co do szczegółów włączenia od 2012 roku lotnictwa
do unijnego systemu handlu emisjami CO2 (ETS) - podały w piątek
służby prasowe Parlamentu Europejskiego i słoweńskiego
przewodnictwa w UE.

Eurodeputowani i kraje członkowskie porozumieli się co do szczegółów włączenia od 2012 roku lotnictwa do unijnego systemu handlu emisjami CO2 (ETS) - podały w piątek służby prasowe Parlamentu Europejskiego i słoweńskiego przewodnictwa w UE.

W wyniku negocjacji eurodeputowani zgodzili się ze stanowiskiem reprezentującej rządy Rady UE, że lotnictwo zostanie objęte systemem ETS od 2012 roku; wcześniej opowiadali się za rokiem 2011.

Zgodnie z porozumieniem linie lotnicze dostaną w 2012 roku do podziału limity odpowiadające 97 proc. średnich emisji z lat 2004- 06. Od roku 2013 limity zostaną obniżone do 95 proc. emisji, co ma zmusić linie lotnicze do mniejszych emisji CO2 - gazu uważanego przez naukowców za przyczynę zmian klimatycznych na Ziemi.

Uwzględniając apele eurodeputowanych, Słowenia zgodziła się, by w roku 2012 aż 15 proc. uprawnień trzeba było kupować na aukcjach. Jaki to będzie odsetek w latach następnych - zależy od wyników trwających prac nad reformą ETS.

Dochody z aukcji, które zasilą budżety krajów członkowskich, mają być przeznaczone na walkę ze zmianami klimatycznymi w UE i krajach trzecich.

Lotnictwo odpowiada za 3 proc. emisji CO2 w UE, ale dotąd było wyłączone z unijnego systemu handlu emisjami, w ramach wsparcia unijnego sektora wystawionego na silną konkurencję na świecie. Jednak KE apelowała o objęcie lotnictwa systemem w obliczu prognoz dwukrotnego zwiększenia ruchu pasażerskiego do roku 2020.

Kraje starej UE naciskały ponadto na szybkie nałożenie limitów na lotnictwo, gdyż mają kłopoty z wywiązaniem się ze zobowiązań do redukcji emisji CO2 w ramach protokołu z Kioto o 8 proc. do roku 2012.

Systemem będą objęte nie tylko loty wewnętrzne pomiędzy krajami UE, ale także loty między UE i krajami trzecimi. USA już zapowiedziały, że nie zgodzą się na takie rozwiązanie, i zagroziły uruchomieniem procedur na forum Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Nowa dyrektywa oznacza w praktyce, że wszystkim liniom lotniczym korzystającym z lotnisk w UE zostaną przydzielone limity emisji. Przekroczenie limitu oznacza konieczność dokupienia dodatkowych praw do emisji na rynku. To zachęca do inwestowania w prośrodowiskowe technologie, bo lepiej przeznaczyć środki na modernizację floty niż na dodatkowe emisje. Tym bardziej że to szansa na dodatkowy zarobek - emisje, których dana linia nie potrzebuje, będzie można sprzedać innym, mniej ekologicznym przewoźnikom.

Podobnie jak inne nowe kraje UE, wspierane przez Grecję i Hiszpanię, w pracach nad dyrektywą Polska zabiegała o opóźnienie włączenia lotnictwa do roku 2013.

Porozumienie, zaakceptowane już na szczeblu ambasadorów krajów UE, ma zostać przyjęte przez Parlament Europejski na najbliższej sesji w Strasburgu 9 lipca.

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)