Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA i UE: stop dalszej izraelskiej kolonizacji ziem palestyńskich

0
Podziel się:

USA i Unia Europejska
wezwały w piątek rząd izraelski do zaniechania dalszej kolonizacji
palestyńskich ziem okupowanych na Zachodnim Brzegu i w arabskiej
części Jerozolimy.

USA i Unia Europejska wezwały w piątek rząd izraelski do zaniechania dalszej kolonizacji palestyńskich ziem okupowanych na Zachodnim Brzegu i w arabskiej części Jerozolimy.

W deklaracji ogłoszonej na zakończenie szczytu europejskiego w Brukseli Unia Europejska wyraziła "głębokie zaniepokojenie z powodu najnowszej decyzji Izraela dotyczącej rozbudowy osiedla żydowskiego Giwat Zeew" w arabskim sektorze północnej Jerozolimy.

Deklaracja określa tę decyzję jako "nielegalną z punktu widzenia prawa międzynarodowego".

Jednocześnie premierzy 27 państw UE podkreślili, że "uznają słuszne prawo Izraela do obrony". Nawiązując do niedawnego zamachu na szkołę talmudyczną w Jerozolimie, w którym zginęło sześciu izraelskich uczniów, wezwali Palestyńczyków do "natychmiastowego zaprzestania stosowania przemocy".

Amerykański emisariusz na Bliskim Wschodzie generał William Fraser odbył w piątek w Jerozolimie trzygodzinne spotkanie z palestyńskim premierem Salamem Fajadem i doradcą izraelskiego ministra obrony Amosem Giladem. Sam minister Ehud Barak, oczekiwany na tym spotkaniu, nie przybył.

W oświadczeniu złożonym po rozmowach gen. Fraser wezwał rząd izraelski do zaprzestania restrykcji wobec Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu i jego kolonizacji, prowadzonej poprzez rozbudowę osiedli żydowskich, której plany Izrael ogłosił przed kilkoma dniami, zapowiadając zbudowanie nowych 750 mieszkań w tych osiedlach.

Do Palestyńczyków Fraser zaapelował o "położenie kresu stosowaniu przemocy i terroryzmowi".

Premier Fajad ogłosił po spotkaniu komunikat, który mówi, że "zamrożenie kolonizacji oznacza, iż Izrael nie powinien dokładać już do żydowskich osiedli ani jednego kamienia".

Władze Autonomii Palestyńskiej ostro skrytykowały jako "bardzo wymowną" nieobecność izraelskiego ministra obrony Ehuda Baraka na pierwszym spotkaniu palestyńskiego premiera z amerykańskim generałem Williamem Fraserem, którego celem było znalezienie sposobu ruszenia z martwego punktu rozmów w sprawie zastosowania "mapy drogowej". (PAP)

ik/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)