Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Czechach przeciw umowie o tarczy protestują setki ludzi

0
Podziel się:

Setki ludzi protestowały we wtorek
wieczorem w centrum Pragi przeciw zawartej kilka godzin wcześniej
amerykańsko-czeskiej umowie o tarczy antyrakietowej.

Setki ludzi protestowały we wtorek wieczorem w centrum Pragi przeciw zawartej kilka godzin wcześniej amerykańsko-czeskiej umowie o tarczy antyrakietowej.

Umowę dotyczącą budowy w Czechach amerykańskiego radaru podpisali na Hradczanach czeski minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg i sekretarz stanu USA Condoleezza Rice.

Demonstranci, przebywający obecnie na placu Wacława, planują później przenieść się tam, gdzie będzie przebywała pani Rice. Najprawdopodobniej będzie ona w ambasadzie Stanów Zjednoczonych na Malej Stranie lub w hotelu, gdzie się zatrzymała na czas wizyty.

Organizatorzy liczą, że uczestników protestu będzie o wiele więcej.

Praski ratusz podkreśla, że demonstracja jest nielegalna, gdyż wcześniej nie uzgadniano jej z władzami miasta. Porządku na ulicach pilnują dziesiątki policjantów.

Protesty trwają już od rana. Działacze międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace wywiesili w mieście wielki transparent z rysunkiem tarczy. Innej grupie przeciwników tarczy udało się trafić pomidorem ministra Schwarzenberga, który po podpisaniu umowy wychodził z gmachu swego resortu.

Czeska telewizja CzT ogłosiła we wtorek wyniki minisondażu, badającego nastawienie Czechów wobec dopiero co podpisanej umowy. Według ankiety 48 proc. obywateli nie życzyła sobie jej zawarcia. Przeciwnego zdania było 34 proc. ludzi, a 18 proc. nie miało na ten temat zdania.

Jak wykazał sondaż, 47 proc. pytanych uważa, że parlament powinien wstrzymać się z zatwierdzeniem umowy aż do wyboru nowego prezydenta USA, a więc do listopada tego roku. Badanie telewizja przeprowadziła 6 i 7 lipca w grupie 646 osób.

Tymczasem mieszkańcy okolic leżącego około 70 kilometrów na południowy zachód od Pragi poligonu w Brdach, gdzie znajdzie się amerykańska stacja radarowa, liczą na sprzeciw parlamentu i z nadzieją wypatrują wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Większość z nich radarowi się sprzeciwia, a część z nich podpisanie umowy przez rząd uważa za zdradę.

"Rząd popełnia wielki błąd, jest bardziej amerykański od Amerykanów. Może się wstydzić, że siłą postanawia coś w czasie, gdy Ameryka wszystko przewartościowuje i dąży do zmian" - podkreślał sołtys wsi Trokavec Jan Neoral.

Świat usłyszał o sołtysie Trokavca, gdy w ubiegłym roku wśród mieszkańców wsi zorganizował referendum dotyczące amerykańskiej instalacji. Wówczas z 88 uprawnionych do głosowania 71 było przeciw tarczy. (PAP)

zab/ kar/

5834 5452 5244 4808 arch. int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)