Na karę jednego roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie sekretarz gminy Sorkwity koło Mrągowa Marzenę M., oskarżoną o fałszowanie wyników wyborów wójta tej gminy.
Proces karny dotyczył fałszowania wyników wyborów samorządowych w 2006 r. przez nieprawidłowe, celowe liczenie głosów na korzyść ubiegającego się o reelekcję dotychczasowego wójta Piotra Wołkowicza.
Fałszerstwo odkrył kontrkandydat Czesław Chotkiewicz, który po pierwszym liczeniu głosów okazał się zwycięzcą, a po kolejnym podliczeniu - przegranym w wyborach.
"Wydawać by się mogło, że zasada +nieważne jak kto głosuje, ale ważne kto liczy głosy+ odeszła w przeszłość, ale ta sprawa dowodzi tego, że tak nie jest" - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Danuta Hryniewicz.
W sumie na ławie oskarżonych zasiadło osiem osób: sekretarz gminy, która była jednocześnie pełnomocnikiem wójta ds. wyborów, informatyk, który wprowadzał dane do systemu elektronicznego Okręgowej Komisji Wyborczej i członkowie komisji wyborczej w Rybnie.
Wobec większości oskarżonych sąd okręgowy utrzymał warunkowe umorzenie postępowania. Wobec informatyka, przewodniczącego i jednego z członków komisji w Rybnie sąd uchylił skazujące wyroki w zawieszeniu i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.
"Do tej pory w olsztyńskim sądzie nie rozpatrywano spraw dotyczących celowego fałszowania wyborów przy liczeniu głosów, były procesy dotyczące kupowania głosów" - podkreśliła sędzia Hryniewicz.
Wyrok skazujący sekretarz gminy jest prawomocny. Wójt Piotr Wołkowicz zapowiedział w rozmowie z PAP, że wobec skazania urzędniczki będzie musiał podjąć decyzję o jej zwolnieniu. Nie chciał komentować wyroku.
W sprawie sfałszowania wyborów w gminie Sorkwity odbyły się też procesy w trybie wyborczym. Wówczas sąd nakazał ponowne wybory, ale tylko w obwodzie w Rybnie. Powtórne wybory wygrał przewagą czterech głosów Wołkowicz. (PAP)
ali/ jwo pz/ woj/