Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Skłamał zgłaszając kradzież samochodu, bo bał się żony

0
Podziel się:

28-letni mężczyzna złożył pruszkowskim
policjantom fałszywe zeznania w sprawie kradzieży swojego
samochodu, by ukryć przed żoną, że zamiast pójść do pracy, cały
dzień imprezował ze znajomymi w Warszawie - poinformował w piątek
PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski.
Mężczyźnie grozi teraz do trzech lat więzienia.

28-letni mężczyzna złożył pruszkowskim policjantom fałszywe zeznania w sprawie kradzieży swojego samochodu, by ukryć przed żoną, że zamiast pójść do pracy, cały dzień imprezował ze znajomymi w Warszawie - poinformował w piątek PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski. Mężczyźnie grozi teraz do trzech lat więzienia.

Wszystko zaczęło od tego, że Wojciech J. zamiast do pracy do podwarszawskiego Pruszkowa, pojechał ze znajomymi do Warszawy. W stolicy skradziono mu samochód. By jednak ukryć przed żoną wizytę w Warszawie, kradzież zgłosił pruszkowskim policjantom, zmieniając przy okazji jej okoliczności.

Funkcjonariusze szybko zorientowali się jednak, że mężczyzna nie mówi prawdy. "Kluczył, gubił się przy szczegółowych pytaniach. W końcu przyznał, że skłamał" - powiedział Sokołowski.

Jak się okazało - 28-latek bał się gniewu żony i potrzebował alibi. Teraz odpowie za składanie fałszywych zeznań.(PAP)

pru/ jer/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)