Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wiceszef "S" protestuje przeciw odwołaniu Głównego Inspektora Pracy

0
Podziel się:

Wiceprzewodniczący "Solidarności" i wiceszef
Rady Ochrony Pracy Jerzy Langer zaprotestował w czwartek przeciw
próbie odwołania Bożeny Borys-Szopy ze stanowiska Głównego
Inspektora Pracy.

Wiceprzewodniczący "Solidarności" i wiceszef Rady Ochrony Pracy Jerzy Langer zaprotestował w czwartek przeciw próbie odwołania Bożeny Borys-Szopy ze stanowiska Głównego Inspektora Pracy.

"Pełniąc funkcję zastępcy przewodniczącego Rady Ochrony Pracy protestuję przeciwko bezprecedensowej próbie podporządkowania Platformie Obywatelskiej Państwowej Inspekcji Pracy oraz marginalizacji znaczenia ustawowego sejmowego organu jakim jest Rada Ochrony Pracy" - napisał Langer w liście skierowanym do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz przewodniczącego klubu parlamentarnego PO Zbigniewa Chlebowskiego.

List Langera przekazało PAP biuro prasowe związku.

Langer sprzeciwia się także "sposobowi kierowania pracami" Rady Ochrony Pracy przez jej przewodniczącą, posłankę PO Izabelę Mrzygłocką. "Wykazuje się ona nie tylko brakiem kompetencji, ale też prowadzi obrady w sposób wyjątkowo tendencyjny" - napisał wiceszef "Solidarności".

Podkreślił on, że nie podważa prawa marszałka Sejmu do powoływania i odwoływania Głównego Inspektora Pracy. "Jednak decyzja ta winna być poprzedzona opinią Rady Ochrony Pracy. Po raz pierwszy w historii Państwowej Inspekcji Pracy i Rady Ochrony Pracy marszałek decyzję tą podjął nie czekając na opinię Rady, o czym świadczy fakt przedłożenia pod obrady Rady jednocześnie z wnioskiem o opinię zamiaru odwołania Głównego Inspektora Pracy, wniosek o opinię w sprawie powołania jego następcy" - uważa Langer.

Rada Ochrony Pracy negatywnie zaopiniowała we wtorek wniosek marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego o odwołanie Borys-Szopy ze stanowiska Głównego Inspektora Pracy. Jednocześnie pozytywnie zaopiniowano drugi wniosek dotyczący zamiaru powołania na to stanowisko obecnego dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie, Tadeusza Zająca. Opinie Rady nie są dla marszałka wiążące.

Zdaniem Langera, po raz pierwszy od 1989 r. kandydatem na Głównego Inspektora Pracy jest "osoba będąca czynnym członkiem partii".

"Reasumując: styl próby odwołania Głównego Inspektora Pracy, bez zachowania choćby pozorów przyzwoitości, kompromituje nie tylko osoby do tego dążące, ale i też ugrupowanie, którego lider tak dużo mówi o przyzwoitości i woli dialogu" - ocenił Langer.

W środę przeciw zamiarowi odwołania Borys-Szopy ze stanowiska Głównego Inspektora Pracy zaprotestował konwent przewodniczących regionów i sekretariatów branżowych NSZZ "Solidarność".(PAP)

rop/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)