Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał w środę wyroki w stosunku do większości oskarżonych w procesie dotyczącym tzw. "afery ratuszowej" z Opola.
Na ławie oskarżonych zasiedli w nim b. prominentni urzędnicy opolskiego samorządu, którzy w zamian za korzystne rozstrzygnięcia przetargów mieli przyjmować łapówki.
W grudniu 2006 r. Sąd Okręgowy w Opolu skazał 14 osób - w tym b. urzędników - na kary od 7 do 3 lat więzienia. Przedsiębiorcy, którzy wręczali łapówki dostali kary w zawieszeniu. I co do tych przedsiębiorców Sąd Apelacyjny utrzymał w środę w mocy wyroki.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał również wyrok wobec Stanisława Dolata, b. przewodniczącego rady miejskiej w Opolu, który wcześniej został skazany na 3 lata. Natomiast Leszkowi Poganowi, b. prezydentowi Opola i późniejszemu wojewodzie opolskiemu, sąd obniżył wyrok z 7 na 5 lat oraz uniewinnił go od zarzutu oszustwa bankowego.
Wrocławski sąd obniżył również wyrok Remigiuszowi Promny, b. naczelnikowi wydziału przetargów opolskiego urzędu miejskiego z 5 lat na 3 lata.
Z kolei Piotr Kumiec, b. wiceprezydent Opola został skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat, bowiem - zdaniem sądu apelacyjnego - współpracował z organami ścigania i ujawnił wiele wątków przestępczego procederu. Sąd opolski skazał wcześniej b. wiceprezydenta na 3 lata więzienia.
Jednocześnie przewodniczący składu sędziowskiego Witold Franckiewicz wyraził zgodę na ujawnienie danych osobowych oskarżonych, którzy pełnili funkcje publiczne, bo "przemawia za tym interes społeczny".
Według aktu oskarżenia Pogan i Dolata mieli przyjąć po ponad 500 tys. zł łapówek, Promny miał wziąć 200 tys. zł, a Kumiec ponad 50 tys. zł. Dla b. urzędników prokuratura domagała się kar od 11 lat (Pogan) poprzez 10 (Dolata), do 8 dla Promnego i 3,5 roku dla Kumca. (PAP)
umw/ wkr/ mow/
