Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w USA. Romney zarzuca Obamie, że dzieli Amerykanów

0
Podziel się:

Mitt Romney zarzucił prezydentowi Barackowi Obamie również to, że dzieli Amerykanów.

Wybory w USA. Romney zarzuca Obamie, że dzieli Amerykanów
(PAP/EPA)

Republikański kandydat na prezydenta USA, były gubernator Massachusetts wygłosił przemówienie, w którym zarzucił prezydentowi Barackowi Obamie, że _ nie lubi biznesu _.

Mitt Romney przemawiał w Chantilly w stanie Wirginia do grupy kobiet prowadzących własne firmyfirmy. Został im przedstawiony przez swoją żonę Ann, która podkreśliła rosnącą rolę przedstawicielek płci pięknej w biznesie.

- _ To ekscytujące, gdy się widzi, co mogą osiągnąć kobiety! _ - powiedziała małżonka kandydata.

Romney obiecywał, że jako prezydent rozluźni regulacje rządowe krepujące gospodarkę, zwiększy produkcję krajowych źródeł energii i obniży podatki, czyli zrobi to, czego - jak sugerował - unika Obama.

_ Demokraci po prostu nie bardzo lubią biznes, a przecież gospodarka to tylko biznes, więc musimy wspierać przedsiębiorców. Ja uczynię z Ameryki znowu wspaniałe miejsce dla drobnego biznesu _ - powiedział.

Wirginia to jeden z tzw. swing states, czyli stanów, gdzie szanse Demokratów i Republikanów są mnie więcej równe. Obama wygrał tu wybory w 2008 roku, po poprzednich dwóch zwycięstwach George'a W. Busha w 2000 i 2004 roku.

Przemówienie Romneya w Chantilly komentuje się jako dążenie do zjednania sobie kobiet - grupy elektoratu w większości popierającej Obamę przed tegorocznymi wyborami.

Było ono także - zdaniem obserwatorów - próbą odwrócenia uwagi wyborców od rocznicy likwidacji Osamy bin Ladena przez amerykańskie siły specjalne na polecenie Obamy.

Prezydent odwiedził we wtorek Afganistan przypominając o zabiciu szefa Al-Kaidy i wygłosił przemówienie telewizyjne do Amerykanów, w którym potwierdził plan stopniowego wycofania wojsk z Afganistanu.

Zabicie bin Ladena uchodzi za największy dotychczas sukces Obamy, którego polityka zagraniczna i antyterrorystyczna podoba się ponad 60 procentom Amerykanów.

Romney pogratulował we wtorek prezydentowi, chociaż zaznaczył, że zasługę w likwidacji bin Ladena mają także amerykańskie służby specjalne, które od wielu lat starały się wykryć miejsce jego pobytu.

Republikański kandydat podkreślił także, że gdyby to on był prezydentem, też wydałby rozkaz zabicia bin Ladena. Przed rocznicą Biały Dom opublikował spot przedwyborczy sugerujący, że Romney podjąłby inną decyzję. Przytoczono w nim wypowiedź byłego gubernatora z 2008 roku, w której sceptycznie wyraził się on na temat sensu dalszych poszukiwań przywódcy Al-Kaidy.

Czytaj więcej o wyborach w USA w Money.pl
Zaskoczenie. Obama oddala się od sukcesu Według sondażu Reuters/Ipsos, przewaga prezydenta Baracka Obamy nad czołowym kandydatem Republikanów do prezydentury Mittem Romneyem stopniała do 4 pkt. procentowych.
Obama ma słaby punkt. Zobacz wyniki sondażu Według Washington Post i telewizji ABC News, Obama otrzymałby 51 procent głosów, a Romney 44 procent.
_ Zdegenerowali się i nie zagrażają Obamie _ _ Financial Times _ ostro krytykuje kampanię wyborczą konkurentów obecnego prezydenta USA.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)