W związku z tragedią w Eupatorii na Krymie, gdzie w wybuchu zginęło co najmniej 19 osób, prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko ogłosił 26 grudnia dniem żałoby narodowej.
Wśród ofiar wybuchu w budynku mieszkalnym, do którego doszło dzień wcześniej w godzinach wieczornych, jest co najmniej dwoje dzieci.
Eksplozja całkowicie zniszczyła pięć kondygnacji z 40 mieszkaniami, w których zameldowanych było ponad 60 osób. Dom zawalił się najprawdopodobniej w wyniku wybuchu butli z tlenem, przechowywanych w jego piwnicy.
Zdaniem mediów, pod gruzami może być jeszcze nawet 40 osób.
Mieszkający w Eupatorii użytkownicy internetu donoszą, że piwnica, w której doszło do wybuchu, jest własnością zarządzającej okolicznymi domami spółdzielni. Internauci twierdzą, że pracujący tam robotnicy po godzinach pracy nierzadko raczyli się tu alkoholem.
Prace ratownicze prowadzi ponad 700 osób - strażaków oraz wojskowych. Na miejscu są też dźwigi jednak większość działań wykonywanych jest ręcznie.
Rozpatrywane są dwie hipotezy - przyczyną była eksplozja gazu w jednym z mieszkań albo butli z tlenem, które były schowane w jednej z piwnic.
Władze Ukrainy powołały specjalną komisję, która zbada przyczyny wybuchu. Rząd zadeklarował, że przeznaczy 70 mln hrywien na likwidację skutków eksplozji.
Do podobnej tragicznej katastrofy doszło w 2003 roku w Dniepropietrowsku. W serii wybuchów gazu zniszczonych i uszkodzonych zostało 10 domów, w tym dziewięciopiętrowy blok. Zginęło 23 mieszkańców.
Rosja proponuje pomoc
Prezydent Dmitrij Miedwiediew zaproponował, by w akcji ratowniczej udział wzięli specjaliści Floty Czarnomorskiej stacjonującej na Krymie.
Przywódca Rosji przekazał również wyrazy współczucia prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence.
_ - Ze smutkiem dowiedzieliśmy się o eksplozji w domu mieszkalnym w Epatorii w wyniku którego są ofiary i ranni _ - napisał Dmitrij Miedwiediew.
Prezydent Rosji poprosił o przekazanie wyrazów współczucia rodzinom i bliskim ofiar oraz życzył rannym szybkiego powrotu do zdrowia.
Juszczenko nie chce pomocy Rosji
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko powiedział, że Ukraińcy sami dadzą sobie radę z likwidacją skutków wybuchu w Eupatorii na Krymie.