Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związek Banków Polskich: nie jesteśmy krytykowani

0
Podziel się:

Prezes Związku Banków Polskich twierdzi, że Komisja Europejska w swoim raporcie nie skrytykowała polskich banków.

Prezes Związku Banków Polskich twierdzi, że Komisja Europejska w swoim raporcie nie skrytykowała polskich banków.

W rozmowie z PAP prezes ZBP podkreślił, że najważniejsze jest to, iż w raporcie nie zanegowano opłaty interchange, pobieranej przez bank wydający kartę od usługodawców przyjmujących karty. Zaznaczył jednak, że raport - który KE opublikuje oficjalnie w środę - nie jest jeszcze znany ZBP i na pewno zostanie dokładnie przeanalizowany. "Z tego co wiemy, nie ma nic szczególnego o Polsce, bo są ważniejsze rynki" - dodał.

We wtorek Financial Times (FT) napisał, że KE, kontrolując konkurencję na rynku bankowym uznała, iż banki "narzucają sztucznie zawyżone prowizje, stosują antykonkurencyjne praktyki oraz uniemożliwiają międzynarodową konkurencję". KE zapowiedziała kontrole w sektorze bankowym i regulacji prawnych.

_ Wbrew wcześniejszym spekulacjom, KE nie domaga się zniesienia ani obniżenia interchange fee. Natomiast organizacje wydawców kart - jak pisze FT - "otrzymały ostrzeżenie, iż Komisja ma zamiar +zdecydowanie wprowadzić+ przepisy antymonopolowe w ich sektorze". Ostrzeżenie dotyczy interchange fee. _

"Wygląda na to, że z interchange fee jest jak z demokracją. Wszyscy na to narzekają, ale nikt nie wymyślił lepszego sposobu rozwoju" - powiedział Pietraszkiewicz wskazując, że opłata służy rozbudowie obrotu bezgotówkowego.

Podkreślił, że w Polsce 36 banków wydaje karty, jest też 16 agentów rozliczeniowych do transakcji. Tymczasem np. na rynkach rozwiniętych agentów jest 1-2. "Nikt nie zmusza obywateli i sklepów do korzystania z kart. Rynek się rozwija i premią za to będzie obniżka interchange fee" - powiedział Pietraszkiewicz.

Po ukazaniu się prasowych informacji o raporcie KE, Sekretarz Rady Wydawców Kart Bankowych Remigiusz Kaszubski opublikował stanowisko. Podkreślił w nim, że "raport wskazuje jako rynki niekonkurencyjne inne rynki, niż rynek polski".

Zwrócił też uwagę na decyzję polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który na początku stycznia zarzucił 20 bankom zmowę cenową w sprawie opłaty interchange i nakazał zaprzestanie jej stosowania. Decyzja ta - jak zaznaczył Kaszubski - "nie uwzględnia stanowiska Komisji, a nawet jest z nią sprzeczna". Banki zapowiedziały odwołanie od decyzji UOKiK.

Według FT, Komisja doszła do wniosku w raporcie, że w niektórych krajach UE "wysoce niepokojące" jest połączenie wysokich zysków banków z poziomem koncentracji i istnieniem barier rynkowych. "Banki mogą nadużywać swojej pozycji i przewagi rynkowej, a ucierpią na tym przede wszystkim prywatni konsumenci i małe przedsiębiorstwa" - cytuje FT.

_ Według ubiegłorocznego raportu Capgemini, średni roczny koszt koszyka usług bankowych wyniósł w ub.r. w Polsce 81 euro, podczas gdy w krajach strefy euro - 88 euro. Średnia dla Europy to 90 euro. Jednak np. Niemiec za średnią płacę może miesięcznie nabyć 1,8 razy więcej usług bankowych niż Polak, a Brytyjczyk - 7,7 razy więcej. _

W Polsce wielokrotnie pojawiały się zarzuty, że ceny usług bankowych należą do najwyższych w Europie. Powoływano się na dane Eurostatu, według którego dla statystycznego Polaka opłaty związane z usługami finansowymi stanowią ok. 2,2 proc. całkowitej kwoty wydatków konsumpcyjnych, podczas gdy średnia dla UE to niewiele ponad 1 proc. Dane te jednak uwzględniają np. ceny usług finansowych na poczcie.

Według danych Instytutu Pentor z końca ub.r., tylko ponad dwie trzecie Polaków w wieku powyżej 15 lat i 78 proc. gospodarstw domowych korzysta z rachunku bankowego. Dla krajów rozwiniętych wskaźniki te wynoszą ponad 90 proc.

banki
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)