Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|
aktualizacja

Czarny scenariusz rysuje się przed Europą. Jeżeli Putin zaryzykuje, wywoła kolejny kryzys

Podziel się:

Rosja może całkowicie odciąć dopływ gazu do Europy, ponieważ chce wzmocnić swoje polityczne wpływy w obliczu kryzysu na Ukrainie — oświadczył w środę szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) Fatih Birol. Podkreślił, że Europa powinna na to przygotować się już teraz.

Czarny scenariusz rysuje się przed Europą. Jeżeli Putin zaryzykuje, wywoła kolejny kryzys
Prezydent Rosji Władimir Putin (Getty, Contributor#8523328)

Biorąc pod uwagę niedawne decyzje Rosji, nie wykluczałbym, że Rosja będzie nadal tworzyć różne problemy tu i tam, i nadal znajdować wymówki, aby jeszcze bardziej ograniczyć dostawy gazu do Europy, a może nawet całkowicie je odciąć – napisał Fatih Birol w komunikacie, przekazanym agencji Reuters.

"To jest powód, dla którego Europa potrzebuje planów awaryjnych" - dodał i ostrzegł, że niedawne zmniejszenie przez Rosję dostaw błękitnego paliwa na Zachód może być próbą uzyskania politycznej dźwigni przed zimowymi miesiącami, w których popyt na gaz jest dużo większy niż obecnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Rosja odcięła gaz Polsce. Damy sobie radę? "Sami podziękowalibyśmy za dostawy"

Dzisiejsze wydatki na ropę i gaz znajdują się między dwiema wizjami przyszłości: są zbyt wysokie, aby realizować ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia C, ale niewystarczające do zaspokojenia rosnącego popytu w krajach, których rządy zawodzą w wywiązywaniu się ze swoich zobowiązań klimatycznych – napisała agencja w raporcie.

Agencja informuje także w raporcie, że w tym roku w sektor energetyczny państwa na całym świecie zainwestują 2,4 biliona dolarów, z czego rekordowe sumy zostaną przeznaczone na odnawialne źródła energii.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Gazprom ograniczył dostawy do klientów we Włoszech, Niemczech, Francji i Austrii, co spowodowało poruszenie na rynkach energii i doprowadziło do ponownego wzrostu cen. Tłumaczy to tym, że musiał ograniczyć przepustowość swojego gazociągu Nord Stream przez Morze Bałtyckie z powodu problemów z naprawą turbin produkowanych przez Siemens AG. Jednak Niemcy zakwestionowały te informacje i stwierdziły, że ta decyzja jest "motywowana politycznie".

UE dysponuje magazynami, których pełne wypełnienie pozwoliłoby na co najmniej 1,5 miesiąca funkcjonowania unijnych państw zimą w przypadku całkowitego odcięcia wspólnoty od jakichkolwiek zewnętrznych dostaw.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP