Miniony tydzień rozpoczął się od spadku, jednakże presja sprzedających nie była zbyt duża, co znajdowało odzwierciedlenie w relatywnie niewielkim obrocie. Od sesji środowej ponownie na rynku dominowali kupujący, który udało się doprowadzić indeksy do nowych średnioterminowych maksimów. Tym nie mniej skala ruchów na rynku w dalszym ciągu nie jest zbyt duża. Inwestorzy koncentrują swoją uwagę raczej na branżach czy poszczególnych spółkach, w związku z czym szerokość rynku nie potwierdza nowych maksimów na indeksach.
W minionym tygodniu RPP dokonała kolejnej obniżki stóp procentowych, co przełożyło się na wzrost na rynku. Najlepsze wrażenie w przekroju tygodnia sprawiały akcje spółek komputerowych. Sporym zainteresowaniem cieszyły się walory Comarchu, Softbanku oraz Prokomu. W przypadku pierwszej ze spółek do wzrostów przyczyniły się informacje o kolejnych kontraktach na sprzedaż produktów billingowych. Papier wybił się w górę i na sesji piątkowej pokonał opór na 31,90 zł. Z kolei Softbank zaczął zwyżkować w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie przetargu na informatyzację PKO BP. W piątek kurs doszedł do 24 zł, co jednak spotkało się ze sporą podażą i kurs zamknął się na 22,70 zł, co może oznaczać wyczerpanie potencjału wzrostowego.
Pozytywne wrażenie pozostawiły w minionym tygodniu akcje PKN, który poinformował o wdrożeniu programu redukcji kosztów, który ma przynieść spółce oszczędności rzędu 800 mln zł rocznie. Tym nie mniej podaż w okolicy oporu na 19 zł jest duża, co ogranicza potencjał wzrostowy spółki.
W nadchodzącym tygodniu oczekiwałbym pewnej korekty na rynku. Prawdopodobnie na sesji poniedziałkowej nie dojdzie do większych ruchów z racji końca kwartału, jednakże kolejne sesje winny przynieść pewne osłabienie.
