W USA już czwarta z kolei zniżka. Większą część wczorajszych notowań indeksy spędziły blisko poniedziałkowych zamknięć. Rynkowi na początku pomagały nieco lepsze wyniki i prognoz Home Depot oraz podwyższona rekomendacja dla General Electric. Spokoju nie udało się jednak utrzymać do końca sesji - ostatnie dwie godziny przyniosły silniejszą wyprzedaż. Wyprzedaż ta w pewnej mierze była spowodowana osłabieniem dolara w stosunku do euro do najniższego poziomu w historii. Indeksy zakończyły na poziomach dziennych minimów. Obroty na obu rynkach nie odbiegały istotnie od średnich miesięcznych. W handlu posesyjnym doszło do lekkiego odbicia – AHI wzrosło o 0,10%. Obraz techniczny rynku po wczorajszej sesji się pogorszył – na wykresach indeksów ukształtowały się kolejne czarne świece a Nasdaq Composite i S&P500 pokonały linie ponad półrocznych trendów wzrostowych. To może oznaczać, ze ostatnie osłabienie notowań może mieć bardziej trwały charakter. Na korzyść rynku w perspektywie najbliższych sesji przemawia jedynie
stosunkowo wysokie wyprzedanie rynku.
