Wczorajsza sesja zakończyła się nieznacznym spadkiem indeksów, WIG stracił 0,1%, natomiast WIG-20 0,3%. Obroty na rynku były niskie, co częściowo można wytłumaczyć faktem, iż inwestorzy w większym stopniu koncentrowali się na meczu reprezentacji z Portugalią. Tym nie mniej nie została wykorzystana szansa by zatrzeć negatywne wrażenie pozostawione po sesji piątkowej.
Obecnie pozytywnym sygnałem dla rynku będzie zamknięcie luki cenowej z sesji piątkowej w przedziale 1.368-1.372 pkt. Pokonanie powyższego poziomu będzie zapowiedzią testu ostatnich maksimów na 1.393 pkt., jednakże do tego momentu większe prawdopodobieństwo należy przypisać kontynuacji spadków. Najbliższe wsparcie można wyznaczyć na poziomie 1.348 pkt.
Większość spółek na wczorajszej sesji zamknęła się w pobliżu poziomów piątkowych. W największym stopniu do spadków indeksów przyczyniły się akcje Pekao i Agory, które straciły odpowiednio 1,8 i 2,2%. W przypadku Pekao od kilku już sesji można było zaobserwować relatywną słabość akcji spółki względem rynku, a wczorajsze zamkniecie sugeruje pogłębienie tendencji spadkowej. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 105,5 zł, a następne na 100 zł. Agora zniżkowała natomiast po informacjach, iż nie zdoła ona dokonać planowanego zakupu akcji stacji telewizyjnej do końca br. Kurs przełamał wsparcie na 53 zł, co sugeruje pogłębienie spadku do 50 zł. Pozytywnie wczoraj zachowywały się papiery BIG-u, które zyskały ponad 3%. Jest to dobry prognostyk dla spółki i zapowiada dalszą zwyżkę do 3,95 zł w związku z włączeniem akcji spółki do WIG-20. Nie spodziewam się radykalnych zmian na dzisiejszej sesji i spodziewam się nieznacznego pogłębienia spadku.
