Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Prasowe fakty, realne zyski i straty

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja niewiele zmieniła w obrazie rynku. Cieszą oczywiście wzrosty, które stały się udziałem większości indeksów oraz obroty. Martwi jednak fakt, że cały czas tkwimy w obszarze konsolidacji, którego granice możemy wyznaczyć między 3100 pkt. a 2900 pkt. na WIG20.

Dzisiejsza sesja niewiele zmieniła w obrazie rynku. Cieszą oczywiście wzrosty, które stały się udziałem większości indeksów oraz obroty. Martwi jednak fakt, że cały czas tkwimy w obszarze konsolidacji, którego granice możemy wyznaczyć między 3100 pkt. a 2900 pkt. na WIG20.

Jeżeli chodzi o indeks WIG20, to dziś niewiele się działo. Wzrost o 1,09 proc. cieszy zapewne inwestorów, jednak zamknięcie notowań na poziomie 3035 pkt. nie daje wiele wskazówek co do przyszłości trendu. Z technicznego punktu widzenie nie zmieniło się nic. Obroty na największych dwudziestu spółkach wyniosły 670 mln zł, co jest wynikiem dobrym, choć nie rewelacyjnym. Obraz sesji wypaczają zapewne również zlecenia koszykowe, które zarówno windowały ceny, jak i przyczyniały się do spadków, w zależności od tego jak wyglądała sytuacja na rynku terminowym.

Baza na kontrakcie grudniowym wyniosła na zakończenie notowań 20 pkt., zaś LOP ukształtował się na poziomie 41,1 tys. Wygląda na to, że rynek terminowy póty będzie wpływał na indeks, póki na parkiet nie powrócą obroty rzędu kilu miliardów złotych. Można bowiem obecnie odnieść wrażenie, że właściciele kontraktów na parkiecie zostali sami, zaś rynek kasowy, jest dodatkiem do rynku terminowego.

Z tego schematu dziś wyłamały się dwie spółki. Polimex-Mostostal, podczas swojego pierwszego notowania w składzie WIG20 wzrósł o ponad 5 proc. Ze spółki nie napłynęły żadne nowe informacje, więc ów wzrost można wiązać z rewizją kwartalną indeksów, co zresztą sugerowaliśmy w poprzednich komentarzach.

Drugą ze spółek są Kęty. Dziś walory zyskały ponad 9 proc., zaś do takiego skoku najbardziej przyczyniły się doniesienia medialne o zainteresowaniu ewentualnym przejęciem przez rosyjski koncern metalurgiczny RusAl. Pomimo dementi, jakie ukazało się w trakcie sesji kurs nadal zyskiwał. Sama spółka podała również ciekawą informację. Warto pamiętać, że Kętami zainteresowanie zgłaszał Boryszew, który dziś zyskał 3,4 proc. i w indeksie WIG20 został zastąpiony przez PM.

Również medialne przyczyny miał dziś spadek IDMSA. Podczas dzisiejszej sesji akcje domu maklerskiego straciły aż 11,5 proc. To ciekawe, gdyż artykuł o którym mowa, nie zawierał zbyt dużo twardych dowodów, a jedynie domniemania i przypuszczenia poparte jedynie słowami pracownika, który został wcześniej zwolniony dyscyplinarnie z firmy. Warto zwrócić również uwagę, że traciły dziś spółki ujęte w tym materiale: Bankier (-1,3 proc.), MCI (-0,47 proc.), zaś Travelplanet i Duda zakończyły dzień na poziomie równym piątkowemu zamknięciu.

Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że rynek tkwi w konsolidacji, z której nie ma na razie szansy się wydostać. Czy jutrzejsze dane makro zmienią ten obraz? Miejmy nadzieję, choć szanse na to są znikome.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)