W USA po serii wzrostów w końcu mocny spadek. Pretekstem do przeceny stały się nieco gorsze od oczekiwań dane dotyczące indeksu zaufania konsumentów instytutu Conference Board. W niczym nie pomogły natomiast lepsze dane dotyczące PKB w trzecim kwartale oraz sprzedaży nowych domów.
Sesja miała jednostronny przebieg – rynek systematycznie się osuwał. Obroty zarówno na NYSE jak i na Nasdaq’u były dość wysokie, w porównaniu z poniedziałkiem jednak nieco spadły. Na wykresach uformowały się pesymistyczne w wymowie wysokie czarne świece. Nasdaq Composite odbił się zaś od górnej linii miesięcznego kanału wzrostowego – do dolnej linii ma obecnie 80 pkt. Dzisiaj bardzo dużo danych makro. Podobnie jak wczorajsze powinny mieć znaczny wpływ na rynek. Jutro sesji w USA nie ma – Święto Dziękczynienia.