Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marie Zélie planuje emisję akcji na platformie crowdfundingowej Seedrs 

1
Podziel się:

Warszawa, 17.06.2020 (ISBnews) - Marie Zélie, gdańska spółka odzieżowa, zamierza przeprowadzić emisję akcji na brytyjskiej platformie crowdfundingowej Seedrs i pozyskać 0,5 mln euro kapitału na ekspansję zagraniczną, podała spółka. 

Marie Zélie planuje emisję akcji na platformie crowdfundingowej Seedrs 

Spółka ma już za sobą kilka rund inwestycyjnych, zarówno w ramach prywatnych, jak i publicznych emisji akcji. W ciągu trzech lat Marie Zélie zebrało niemal 4 mln zł w formie equity od polskich inwestorów i wypływa na międzynarodowe wody po kolejny zastrzyk kapitału, podano.

"Mimo niepewności na rynku i wpływu pandemii na zachowanie inwestorów nie zauważyliśmy spadku zainteresowania naszą ofertą inwestycyjną. W ramach akcji wspieram.mariezelie.com poprosiliśmy naszą społeczność o reakcję na wyzwanie, przed którym stanęła spółka. Odpowiedź inwestorów jest bardzo pozytywna, tylko w drugim kwartale tego roku otrzymaliśmy ponad 1,5 mln zł finansowania poprzez udzielenie spółce pożyczki zabezpieczonej wekslem" - powiedział Tomasz Laskowicz z działu relacji inwestorskich Marie Zélie S.A., cytowany w komunikacie.

Dodał, że spółka zdecydowała się na współpracę z platformą Seedrs ze względu na zrozumienie wzajemnego startupowego podejścia i elastyczność platformy.

"Dotychczas żadna polska spółka akcyjna nie zbierała kapitału na platformie Seedrs, będziemy więc przecierać nowy szlak. Liczymy na wsparcie po stronie brytyjskiej w zakresie komunikacji z inwestorami i budowania kontaktów z bazą inwestorów, którzy stale współpracują z platformą. Liczymy na możliwość nawiązania rozmów z funduszami typu VC, które aktywnie działają na rynku brytyjskim, ale są otwarte na inwestycje w całej Europie i nie tylko" - powiedział Laskowicz.

Emisja na platformie Seedrs to kolejny krok spółki, która aktywnie działa na rynku crowdfundingu od jesieni 2017 roku, kiedy w 10 dni wyczerpała pulę dostępnych akcji i zebrała 400 tys. zł. Wyższe limity uproszczonych zbiórek crowdfundingowych pozwoliły na rozwój tej formy inwestowania w Polsce, a Marie Zélie ułatwiło dostęp do kapitału. Za środki pochodzące od drobnych inwestorów spółka otworzyła w Gdańsku własny showroom, rozbudowała pracownię i zatrudniła branżowe talenty, podano.

"Obserwujemy sukcesywny wzrost sprzedaży poza Polską. Prawdziwą ekspansję zagraniczną marki rozpocznie kampania crowdinvestingu na Seedrs.com" - powiedział prezes i założyciel Marie Zélie Krzysztof Ziętarski, cytowany w komunikacie.

Jak wyjaśnił, preludium do kampanii inwestorskiej spółka była akcja "Stay home, stay with hope", która spotkała się z pozytywnym odbiorem w Wielkiej Brytanii.

"Krótki film zachęcający do kreatywnego i pozytywnego nastawienia podczas zachowywania dystansu społecznego w kilka tygodni obejrzało ponad 1,5 mln odbiorców w Polsce i na świecie. Prawdziwą ekspansję rozpoczniemy jesienią dzięki środkom pozyskanym na platformie Seedrs.com" - zaznaczył.

Marka Marie Zélie powstała w 2016 roku, oferując klasyczne ubrania dobrej jakości dla kobiet. W ciągu 4 lat spółka zbudowała dużą społeczność klientów i akcjonariuszy. W 2019 roku osiągnęła ponad 8,5 mln zł przychodu netto.

"Spowodowany epidemią kryzys sprzedaży detalicznej wpłynął na wyniki Marie Zélie, lecz dzięki sprzedaży głównie w kanale online nie był dotkliwy. Zarząd spółki podtrzymuje prognozy, które mówią o przekroczeniu 10 mln zł przychodu netto w 2020 roku" - czytamy także.

Seedrs.com to największy brytyjski portal łączący startupy i inwestorów. W 2019 roku Seedrs.com zebrał 283 mln GBP od ponad 93 tys. inwestorów. Rynek crowdinvestingu jest w Wielkiej Brytanii bardzo popularny, również ze względu na korzystne ulgi podatkowe, z których korzystać może inwestor decydujący się na zakup udziałów w startupie, zaznaczono.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
Nostradamus
4 lata temu
No to będzie płacz katoliczek jak przyjdzie zapytać o odsetki :) Naprawdę Brawo dla P. Prezesa - ale wierzący łykną wałek jako kolejną nauczkę od Boga