- poinformował Mostostal w komunikacie.
'W związku z informacjami prasowymi dotyczącymi niewypłacalności firmy Babcock (...) Mostostal postanowił o utworzeniu rezerw w kwocie 9.846.897,57 PLN na przeterminowane należności i zatrzymane kaucje gwarancyjne oraz rezerwy w kwocie 829.229,14 zł na przewidywane koszty' - napisano w komunikacie.
Utworzenie powyższych rezerw związane jest z rozliczeniami z tytułu realizacji przez Mostostal - jako podwykonawcy firmy Babcock Borsig Power Environment GmbH - spalarni śmieci w szwedzkim Halmstadzie.
Zgodnie ze skonsolidowanym raportem za pierwszy kwartał tego roku, zobowiązania i rezerwy na zobowiązania spółki na koniec kwartału wyniosły blisko 694 mln zł, z czego zobowiązania krótkoterminowe to prawie 436,9 mln zł.
W pierwszym kwartale tego roku strata netto Mostostalu Zabrze wyniosła 4,2 mln zł, przy przychodach w wysokości 71,7 mln zł. Cała grupa straciła natomiast 10,7 mln zł, osiągając 184,7 mln zł przychodów. W całym ubiegłym Mostostal przyniósł ponad 68 mln zł strat.
Ok. 34,4 proc. akcji Mostostalu Zabrze należy do Banku Handlowego SA, a blisko 6,4 proc. do PZU SA. Pakiety powyżej 5 proc. akcji ma też Pekao OFE oraz Commercial Union OFE. W ubiegłym roku główny akcjonariusz - Bank Handlowy - planował fuzję Mostostalu Zabrze z inną spółką budowlaną, gdzie ma podobny udział - Pia Piasecki. Do sfinalizowania transakcji jednak nie doszło.
Obecnie Mostostal poszukuje strategicznego inwestora branżowego, który wspomógłby spółkę.
Ostatnio kurs spółki mocno zniżkuje. W ubiegły piątek walory zanotowały historyczne minimum na poziomie 1,42 zł za akcję. W ciągu ubiegłego tygodnia ich wartość spadła o ok. jedną trzecią.
W poniedziałek i wtorek akcje spółki odrobiły trochę na wartości i na koniec wtorkowej sesji kosztowały 1,56 zł, niestety w środę kurs znowu zniżkował i po 2,6-proc. stracie wyniósł 1,52 zł.