Dotacje unijne. 273,6 mld zł Polska dostała z Brukseli

62

Podziel się:

Do 16 lutego 2020 roku podpisano z beneficjentami blisko 60 tys. umów o dofinansowanie z UE. Łączna wartość tych inwestycji wynosi 449,9 mld zł.

Dotacje unijne. 273,6 mld zł Polska dostała z Brukseli — (East News, Kosc/AGENCJA WSCHOD/REPORTER)

Polska czerpie z środków unijnych garściami. Najlepszym tego przykładem są dotacje inwestycji. Jak wynika z danych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej Bruksela sfinansowała ponad 80 proc. kosztów projektów.

Łączna wartość blisko 60 tys. inwestycji podpisanych do 16 lutego 2020 wynosi 449,9 mld zł. Z tego 273,6 mld zł to kwota dofinansowania w części UE.

Zobacz także:

Oto, jak pieniądze z Unii Europejskiej zmieniły Polskę. Lista zakończonych projektów jest imponująca

"Do 16 lutego 2020 roku podpisano z beneficjentami 59 332 umowy o dofinansowanie projektów. Łączna wartość tych inwestycji wynosi 449,9 mld zł. W tej kwocie udział funduszy UE to 273,6 mld zł, czyli 83 proc całej puli" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

Zobacz także: Środki UE w województwach. Miliardy przeciekają przez palce

Według danych wygenerowanych z systemu teleinformatycznego SL2014, od uruchomienia programów do 16 lutego 2020 roku złożono 128 769 wniosków o dofinansowanie projektów na całkowitą kwotę 734,4 mld zł.

Zobacz także:

Rekordowa kwota unijnych środków leży niewykorzystana. Polska nie ma się czym chwalić

Wartość dofinansowania UE we wnioskach o dofinansowanie wyniosła 453,0 mld zł, tj. 137,4 procent funduszy na lata 2014-2020.

"Wartość całkowitych wydatków beneficjentów rozliczonych na poziomie krajowym wyniosła 188,6 mld zł, w tym dofinansowanie UE 127,5 mld zł, co stanowi 38,7 proc. alokacji" - podaje resort.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl

środki ue

bruksela

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

KOMENTARZE

(62)

ole

4 lata temu

Takie obliczanie bilansu jest mylące. Co roku z Polski "wyjeżdzą" 100 mld zł - a to są zyski ponadnarodowych korporacji. Dla zagranicznych firm Polska to eldorado gdzie w specjalnych strefach ekonomicznych obce firmy zwolnione są do 70% z wszelkich opłat i podatków, a niektóre dostają od polskiego rządu dofinansowanie (np. mercedes dostał 80 mln zł!). Od wejścia do Unii średnio co roku do Polski sprowadza się ok. 800 tyś szt używanych aut, często są to rozbitki i stare graty. Pozbycie się takich aut przez kraje zachodnie to koło napędowe ich gospodarek. ( Kto sprzeda stare auto kupuje nowe). Ponadto kraje zachodnie dzięki Polsce mają stały dopływ wysokiej klasy fachowców jak i tanią siłę roboczą. Korzyści dla krajów zachodnich jest dużo więcej....Jeżeli jednak nie przekonałem euroentuzjastów to zastanówcie i pomyślcie logicznie. Czy bogaty, nowoczesny i mądry da coś za darmo głupiemu, zacofanemu i biednemu?

ORANY

4 lata temu

CO ZA BEZSENSOWNY BELKOT.

Bum cyk cyk

4 lata temu

Kiedyś obowiązywał przymiotnik niwelujący tj.socjalistyczny. Była gospodarka socjalistyczna, w praktyce gospodarka permanentnego niedoboru lub np. demokracja socjalistyczna, w praktyce oznaczająca dyktaturę PZPR. Teraz rodzi się przymiotnik „pisowski” o identycznej funkcji, np. pisowska ekonomia, czy pisowskie sądy.

były i obecny

4 lata temu

No co za wredna Unia. Nie dość, że wtrąca nam się do praworządności to jeszcze pieniądze daje. No i nie da się teraz uzasadnić, że jest zła, nic nie daje i jest niepotrzebna i że te wszystkie inwestycje to PiS z własnej kieszeni. No nie da się.

Kris

4 lata temu

Do autora. Prosze sprawdzać dokładnie informacje które będą zamieszczane na stronie ponieważ jest SOLIDNA POMYŁKA w przeliczeniu procentowym kwot dotowanych z UE. " Łączna wartość tych inwestycji wynosi 449,9 mld zł. W tej kwocie udział funduszy UE to 273,6 mld zł, czyli 83 proc całej puli" .Nooooo z tym się matematycznie rzecz ujmując NIE MOGĘ ZGODZIĆ.Pozdrawiam

...

Następna strona